Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Aż mi wstyd że ja stara (krowa) tak się rozczulam nad sobą ,dzięki waszemu optymizmowi 30-latki coś mi zaświtało w głowie ,że mam bardzo błędne myślenie .Od dziś myślę i robię wszystko inaczej ,dzieki za wasze wypowiedzi precz z nim.
-
No widzisz Basiu głowa do góry! Jesteśmy z Tobą!
-
Basiu, to żaden wstyd. Każda z Nas ma dni lepsze i gorsze. Najważniejsze to myślec pozytywnie. Będzie dobrze, innej opcji nie bierzemy pod uwagę ! Pozdrawiam, Sylwia
-
Barbara! Viktoria ! ! nareszcie zaczęłaś myśleć! dokop mu, trzepnij go w łep. Ty taka duża dziewczyna chciałaś się poddać takiemu kurduplowi Baśka! ! dowal mu z grubej rury.................. :) Jak miło cię teraz czytać - miód, malina
-
Baby mam cudowny cytat elki1
TRZEBA IŚĆ SŁONECZNĄ DROGĄ ŻYCIA, A KIEDY PRZYJDĄ DNI DESZCZOWE NAUCZYĆ SIĘ PRZECHODZIĆ MIĘDZY KROPLAMI.........
-
no dokładnie pasuje do Nas!
-
Moja lekarka prowadząca zawsze powtarza - Rak to nie wyrok. Najważniejsze jest to, w której kolejce się ustawimy - po życie z tymi wygranym czy z tymi przegranymi. Z naszym pozytywnym nastawieniem i wsparciem lekarzy prowadzącym choroba nie ma szans ". Życzę wszystkim siły walki ! Miłego dnia !
-
Szalone Dziewczyny! Jesteście wspaniałe, a najlepszym dowodem na to jest nowa postawa Barbary!
Basiu, w swojej chorobie 10 lat temu też nie miałam większego wsparcia, ale miałam dzieci w wieku 12 i 16 lat. One dawały mi kopa. tylko o nich wtedy myślałam. Teraz dzieci już są dorosłe, samodzielne a ja szczęśliwa. Chcesz pogadać, pisz na gg, jesteśmy w tym samym przedziale wiekowym ( już za kilka dni będę pięćdziesięciolatką), będzie mi bardzo miło pogadulić z Tobą :):):)
-
hej!kasiakotek.Faktycznie w tym samym czasie.Zadowolona jestes z rekonstrukcji a gdzie miałas robione jak mozna wiedziec.POZDRAWIAM
-
Hejka ! beti30 jestem bardzo zadowolona z rekonstrukcji, miałam robioną z własnych tkanek. Wszystkie operacje ( oszczędzająca, amputacja i rekonstrukcja) miałam robione w Gdańsku w Klinice chirurgii plastycznej i leczenia oparzeń w Akademii Medycznej. A Ty gdzie miałaś robioną ? Pozdrawiam