Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • poznałam Magdę polubiłysmy sie jeszcze tydzien temu to Ona mnie pocieszała!!!!!! nie moge przestac płakać... jutro może nie nadejść...
  • Miałaś szczęście, zaszczyt, że mogłaś ją poznać osobiście. Masz rację. Jutra może nie być, dlatego ważne to co dziś! Wkurza mnie to, że takie osoby odchodzą! Dlaczego?!
  • nie ma odpowiedzi na to pytanie a Magda -Ksena była wyjatkowa każdy z nas jest wyjątkowy...
  • Nie znałam jej osobiście, ale była wyjątkowa...
  • była ten czas przeszły - to koszmar
  • Jest!!!! - człowiek żyje, dopóki żyje o nim wspomnienie. Cześć jej pamięci[*] Coraz bardziej utwierdzam sie w takim jakimś przekonaniu, że my wszystkie/wszyscy "naznaczeni" stoimy tak jakby po drugiej stronie lustra, poprzez chorobę i cierpienia jesteśmy bardziej świadomi życia ale też i świadomi nieuchronności. Głęboko wierzę w to, że "mój osobisty Boziul" w swojej przeogromnej miłości do mnie, da mi tylko to co ja mogę znieść i przeżyć - dobrego i złego. Dlatego tak ważne jest tu i teraz!!!!!!!
  • Faktycznie Rybeńko, niefortunnie zamieściłam słowo "była". Olusia ma rację, ona dla wielu osób jest ważna. Pozostanie w pamięci, także przez to co pisała, jej blog da siłę nie jednej osobie. O dobrych ludziach się pamięta.
  • Iwona była, niestety, była pozostanie w pamięci, to na pewno jej blog to najszczersze świadectwo cierpienia związanego z odchodzeniem tego fizycznego I tego psychicznego..
  • Cześc kochane!!to wszystko przygnębia,ale nie dajmy się!!!Cześć jej pamięci,jak można pomóc jej rodzinie?Martyna,jak Twoje wyniki?myślę o Tobie i Majeczce <3 <3 <3
  • Mariolu, rodzinie tylko modlitwa mozna pomóc Magda miała ogromna rzeszę wspierających ja osób ale taka strata nie da się niczym zastapić


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat