Cześć! A to badanie PET .Czy jest bardziej wiarygodne niż TK?Ja nie mam wiedzy na ten temat.
juststaystrong, trzymam kciuki :)
tess41@wp.pl, ja osobiście nie miałam takiej opcji ale spotykałam babeczki, które po chemii miały jeszcze skierowanie na radioterapię. Stosuje się ja chyba gdy po chemii zostały jeszcze jakieś resztki. Bądź dobrej myśli :)
Witam! Chciałam zapytać dziewczyny czy któraś z was miała radioterapię oprócz chemii.?
Jak ten czas szybko ucieka, teraz w chorobie jakby jeszcze szybciej. Dopiero co miałam chemie i we wtorek znowu elixir... Myślę o Was ciepło, za wszystkie mocno trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam!! :*
Nana, Kucja, wymusiłam na p.dr wypisanie mi dokumentu o stanie zdrowia. Powiedziałam jej kilka słów i potem była grzeczna chociaż chciała jeszcze przełożyć załatwienie sprawy przy następnym wlewie ale nie ustąpiłam. Ale co się zdenerwowałam to moje.
Pozdrawiam Was ciepło, jak i wszystkie Panie.
Masz rację, Kucja, dobrze, że jeszcze coś podają. Chemia nie działa jak powinna, ale jednak trochę hamuje wzrost przerzutów. Dobre i to. Trzeba się cieszyć z tego, co mamy. Trzymaj się!
czarnaq niewiem jaki telefon używasz piszę teraz też z telefonu i tragedii niema używam też polskich ą ę
Pisze 4 raz oczywiscie na slepo, mam dosc, odpadam dziewczyny, po pisao onacku, to dajciw spokoj, szkoda, ze tak to wyglada, dziekuje za wszystko, 3 majcie sie kochane,
Carmen pozostaje wizyta u lekarza rodzinnego.Dostarcz mu dokumentację z leczenia i lekarz Ci wystawi zaświadczenie.Ja 2 tygodnie temu będąc na wlewie na onkologii poprosiłam lekarkę o wystawienie zaświadczenia do ZUSu.Nie miałam żadnego problemu z jego otrzymaniem.Lekarka powiedziała,że to wypisuje pani z sekretariatu a ona tylko stawia pieczątkę.Wszystko załatwiłam w jednym dniu pobytu.
Nana ważne że chemia jest podawana.U mnie nie jest ciekawie.Marker przed trzecim wlewem skoczył do góry o ponad 100.Wynosił 2772. Następny wlew mam 14 lipca, a TK 28 lipca.Widzę, że wątroba się powiększa.Coraz ciaśniej pod żebrem i uciska na żołądek.Dobrze, że nie mam dolegliwości bólowych.Znowu dopadł mnie stan podgorączkowy.Nic mnie nie boli, wyniki krwi dobre, a temp.37,5 do 38 stopni.Już sama nie wiem co o tym myśleć.
Pozdrawiam.
o nie chyba ucielo mi wiadomosc😠 pisalam ze u nas ciezko bo Mama jest bardzo slaba po chemi i operacji, nie ma apetytu, nie ma sily wstac i nie wyproznia sie od 6 dni pomimo czopiku. Czy powinnam juz interweniowac u lekarza?