Witajcie.
Dawno nic nie pisałam.U mnie horror od 11 sierpnia po podaniu Gemzaru.Wysoka temperatura, CRP -161 przy normie do 2. Dolewki nie było.Wylądowałam w szpitalu.Hemoglobina zaczęła lecieć w dół.Podano mi 2 jednostki krwi, antybiotyk dożylnie i nawodnienie.Mam silne obrzęki nóg i potężne wodobrzusze.Jestem od 5 dni w domu,czuję się fatalnie.Brzuch jak balon,obrzęki nóg bardzo dokuczają.Temperatura znowu do 37,8 stopnia.Jutro udam się do szpitala, aby odbarczyć brzuch bo coraz trudniej mi się oddycha.Ogólnie jestem bardzo słaba i z trudem piszę.
Dziękuję Wam za pamięć i troskę.Serdecznie pozdrawiam.
Ja nie mam zastrzyków. Nikt mi ich nie zlecił. Ale był wywiad odnośnie zakrzepicy. Nie mam też żadnych skutków ubocznych, poza tym, że mam trochę większy apetyt i trochę przytyłam (ok.4-5kg). Ale nie martwię się tym. Najważniejsze, żeby być zdrowym.
Pozwól, że zapytam, czy zaobserwowałaś u siebie jakieś skutki uboczne działania leku?
Ja również 20mg na dobę. Też bardzo ufam profesorowi, który mnie operował.Mam też bardzo pozytywne nastawienie😊
Ja biorę jedną tabletkę na dobę.
Masz rację tess. Ja bardzo wierzę w to, że Nolwadex mi pomoże. Przepisał mi to Profesor do którego mam 100 % zaufowanie i który jest najlepszym specjalistą w leczeniu raka jajnika. Tess jaką dawkę dzienną bierzesz?
Prawda jest taka ,że bierzemy wszystko co nam aplikują nasi lekarze z nadzieją ,że to zadziała .
.......a moją dłuższą wypowiedz "zjadło".........
A czy jest jakiś lek ,który daje gwarancje??
Witam! taka jedna,Czas pokaże onkolog zaproponował Nolvadex i wyjaśnił,że w moim przypadku kiedy Topotekan nie zlikwidował zmian w węzłach,nie ma sensu podawać kolejnej.Nolvadex stosuje się w raku jajnika jako lek antynowotw.Zapytałam o skuteczność,ale nie otrzymałam odp.ale czy mówią o skuteczności kiedy podają nam chemię?NIE!! Spokojnie zalecił obserwować siebie,a gdyby coś złego zaczęło sie dziać jakieś bóle , wzdęcia, zaparcia itd .to wtedy zrobić marker i ew.PET lub TK.Dał mi też zastrzyki Clexane bo jako skutek uboczny leku może być zakrzepica,ale trudno przewidzieć skutki uboczne,to bardzo indywidualna reakcja.Jeśli czujesz się dobrze to nie ma powodu do niepokoju,Ja jestem dobrej myśli i prawdę mówiąc cieszę się że nie muszę brać chemii!! Wczoraj rozpoczęłam leczenie.Czas pokaże!!