Maria,bolą mnie stopy ,ścięgna,nadgarstki i kciuki mi wylazły ze stawów i wszystko chrupie.Przeskakuje mi w ramionach,chrupie w miednicy ogólnie jest wesoło.Aktualnie z rana ze schodów schodzę bokiem z cholernym bólem trzymając się poręczy.Ale potem jak się rozchodze jest lepiej.Ja sie temu nie daję ale widzę że baletnicy ze mnie nie będzie ;)Mam termin komisji odwoławczej ZUS.25.10Jutro na gwałt zalatwiam TK kregosłupa niech sobie popatrzą bo tam ciekawie nie jest.
czarownico11 a jak u ciebie z wagą, czy ból kolan nie pojawił się wraz ze wzrostem wagi, u mnie tak właśnie jest, zaczęłam mieć problem z kolanami jak zaczęłam mieć nadwagę i to nie taką dużą BMI 26,5, jak zrzuciłam porę kilo to problem zniknął, niestety znowu ważę więcej i kolana bolą, ortopeda mi mówił, że każdy kilogram nadwagi to znaczne obciążenie dla stawów i mogą boleć, pozdrawiam
Własnie sprawdzilam wszystkie wyniki on line wiec reszta w normie.Zostal tylko ANA:)
Juz poczytalam to chodzi miedzy innymi o autoimmunologiczne podłoże reumatoidalnego zapalenia stawów.To badanie wyklucza to podloze albo potwierdza no wiec zobaczę co wyjdzie.Czeka sie na nie prawie 3 tygodnie wiec potem dam znac co wyszlo.
Kilka z nich jest refundowane ale ja nie mialam czasu i wszystko walnęłam prywatnie.Te najdroższe nie sa na fnz. To najdroższe to ANA. 2 IMF (miano) p/c. p/jądrowe. To jest jakies badanie wykluczające chyba autoimmunologiczne podejscie do bólu stawow bo u rodzicow cukrzyca i tarczyca a u mnie haszimoto i silna niedoczynnosc.Reszta zlecona to RF ,aCCP,CRP i OB. Z tego co zrozumialam to badaja też chyba same ANA. mnie kazala koniecznie z dopiskiem typ świecenia i miano .Co to jest to nie wiem ;)
Czarownica a czemu robiłaś badanie prywatnie? Nie przysługuje Ci na NFZ?
Chyba macie racje dziewczyny z tym "romantyzmem" .Jako dziecko byłam w sanatorium na reumatyzm . Podobno po chemii najsłabszy organ/cześć ciała podupada i u mnie padło na stawy..AVASTIN rozwalił mi zatoki,ale tu już wszystko wróciło do stanu z przed natomiast stawy masakra. i patrzcie ile ja różnych kropli stosowałam na ten zapchany nos,a tu tylko CZAS był potrzebny. I wszystko sie uregulowało. Czarownica a jak nazywa sie to twoje drogie badanie na ból stawow? Wiem,ze kiedyś badano krew na ASO ..
Gnat i tawy bolec nas będą i basta;)Taka uroda pochemiczna.Ja zrobilam dzisiaj prywatnie badania pod kątem stawow.Wywalilam 189 zl i musze na jedno z nich czekac ponad 2 tyg.Zobaczymy co wylezie...
Zgadzam się z Tatmag w całości! Ból stawów nie ma żadnego związku z rakiem, co najwyżej z przebytą chemioterapią. Ale nawet wtedy, nawet przy niskiej tolerancji na ból, to mimo wszystko nie byłby on aż tak straszny. Każda z nas miała taxol, a to właśnie on jest przyczyną polineuropatii, każda ma jakieś związane z tym dolegliwości, mniejsze czy większe, ale nie aż takie, żeby było to nie do wytrzymania. Z tego co pamiętam, to Margareta nawet nie miała pełnej dawki, a to też ma znaczenie! Myślę, że przyczyna tego bólu nie jest związana z rakiem, to da się leczyć czy nawet wyleczyć!
U mnie zmiana planów. Dzisiaj dzwoniła onkolog, żebym jednak jutro nie jechała do poradni. Konsultacji z urologiem nie będzie. Lekarki ponoć doszły do wniosku, że przy moich problemach z ciągłym zakażeniem układu moczowego, założenie tego "czegoś" niesie ryzyko, że bakterie z pęcherza mogą w czasie zabiegu być wepchnięte do nerki i dopiero byłby problem. Nie wiem, co myśleć na ten temat, nie znam się. Zdaję się całkowicie na lekarzy. Mam się zgłosić na chemię 31 października. Będzie to sam Taxol, wlewy co tydzień.
Hej Kobiety , nie uprawiajcie czarnowidztwa , nie każdy ból to od razu musi być przerzut !