Mio2019 wydaje mi się, że pani doktor ma rzeczywiście ograniczoną wiedzę.
Ja otrzymałam olaparib jak już pisałam po piątej linii leczenia bez żadnych problemów. Ale warto wspomnieć, że dobrze być w ośrodku leczniczym, który prowadzi programy lekowe i ma wiedzę na temat nowych lekow.
Nasuwa się pytanie dlaczego wczesniej go nie dostałam ? Ponieważ przez pięć lat leczyłam się na oddziale ginekologicznym, a ten nie potrafił mi juz nic wiecej zaoferować. Więc zmieniłam szpital i jestem w innym miejscu. Jest to jedna z najlepszych decyzji , która zrobiłam.
Mio2019 ja mam refundowany olaparib. Wiem, że do tej pory było tak że mógł być po drugiej linii leczenia.
Czy coś się zmieniło tego nie wiem. Dziewczyny tu na forum pisały, ze miały wejść przepisy, że będzie po pierwszej linii leczenia. Ale jeżeli lekarz, który prowadzi pacjentki biorące olaparib mówi, że nie, to chyba nie. Musiała byś poszperać. A moze ktoś Ci odpisze kto jest bardziej na bieżąco.
Miało być Dea *dobrze myślisz 🙂
Dwa dobrze myślisz...
U nas karta DILO dała dużo ... tzn na konsultacje w ośrodku Onkologicznym jak rejestrowałam mamę to powiedzieli że z kartą DIlo muszą nas przyjąć na konsultacje w ciągu dwóch tygodni A bez karty DILO do 3 miesięcy. Chodzi dokładnie o Dolnoslaskie Centrum Onkologiczne w Wrocławiu .