Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"
Witam!
Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam.
Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew.
Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi!
Małgorzata
-
Witaj Rys,
bardzo chętnie wymieniłabym uwagi na priv. Jesli możesz, podaj swój adres.
Pozdrawiam,
M.
-
Malgosiu, chorobę wykryto u mnie w 2000r. W2009 leukocyty zaczęły rosnąći w listopadzie 2010r. rozpoczęłam cykl chemii. Dostaję fludarę i endoksan. Jest wyniszczająca, ale skuteczna. W tej chwili jestem po 5 kursie. W ocenie lekarza jestem zdrowa, ale muszę wziąć do końca. Pozdrawiam, napisz , co u ciebie.
ANA
-
W momencie rozpoznania mialam 176 tys. leukocytow. Za duzo, aby tą chemię dostać w tabletkach. Po pierwszym wlewie miałam zablokowane nerki, leżałam 5 dni w szpitalu, cały ten czas mialam płukanie nerek. To nie przytrafiło by się,gdybym chemię otrzymała przy niższej liczbie l eukocytów. Pytaj o wszystko , co Cię interesuje, chętnie odpowiem.Ana
-
Przepraszam, w momencie rozpoznania miałam 12tys. a leczenie rozpoczęto przy 176tys.
-
Dzięki Ana!
Skąd jesteś. gdzie się leczysz, jak funkcjonowałaś i funkcjonyuesz w życiu codziennym. Czy możesz (mogłaś) np. pracować.Jakie miałaś inne objawy choroby poza leukocytozą? Byłaś długo bez leczenia. O niczym innym nie marzę. Gdybys wolała pisać na priv, podaj swój adres.
Pozdrawiam cieplutko,
M.
-
Małgosiu,nie umiem podać Ci adresu, pomóż . Mogłam pracować i normalnie żyć do czasu podania chemii. W tej chwili do tygodnia po wlewie jestem słaba i mam pewne skutki uboczne, po tygodniu szaleję z porządkami ,gotowaniem itd. Cały czas jem buraki forte w tabletkach,gdyż żle reaguję nawet na widok buraków, które jadłam przez 9 lat w różnych postaciach.
POZDRAWIAM .
-
Rysiu , gdzie się leczysz, mógłbyś napisać? Pozdrawiam, Ana
-
rys ana lecze sie w klinice chematologi w lublinie
-
Ana, Rys,
dzięki za informacje, pozdrawiam.
M.
-
Rysiu, jestem ciekawa, dlaczego u Ciebie zastosowano leukeran a u mnie fludarę i endoksan.Czy robiłeś badania genetyczne, jeśli tak, to jaki wynik? Może to od tego zależy. Interesuje mnie też liczba leukocytów w momencie podania Ci chemii. Pozdrawiam cieplutko,ANA