Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

15 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3336 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Witam wszystkich serdecznie. Z niektórymi z Was nawiązałem juz kontakt droga e-mailowa. Pisze o chorobie swojego taty a nie swojej. Ma on dopiero 50 lat, wszystkie wyniki w normie, usg watroby,sledziony w normie-bez zadnych zmian, tylko te nieszczesne leukocyty... Juz osiagnely 36 tysiecy... srednio jak analizuje to okolo 4 tys przyrastaja na 3 miesiace bo co tyle tato jezdzi na konsultacje. Nie wiem co o tym sadzic, wieści z internetowych wypowiedzi nie napawaja optymizmem. Tato nigdy nie chorowal na nic powaznego, tak cieszyl sie zyciem a chya nie ma mocnego charakteru do tego typu choroby bo widze po nim ze jest podłamany i zaczyna wspominac swoje zycie z mlodosci jak to szedl do wojska,jak sie zenił, jak rodzilo sie pierwsze dziecko itp. jakby mial zaraz umierac,dlatego takie wspomnienia....

    Wspieram każdego z Was myślami.
    Konrad
  • 13 lat temu
    rys Witam cię Aniu moja p. hematolog też nie wie dlaczego płytki tak spadają .Ja już choruję na pbl 12 lat i może organizm już nie ma sił walczyć.23.04 mam biopsję szpiku może coś się wyjaśni.Na podniesienie płytek biorę sterydy a zamiast kalipozu kaldyum trochę słabszy potas ale czuję się wspaniale i lepiej śpię.Mejla swojego podałem wcześniej gdyby ktoś chciał nawiązać kontakt to zapraszam mam trochę doświadczenia i się podzielę .pozdrawiam wszystkich-nie mam zamiaru na razie przegrać z ta chorobą.
  • 13 lat temu
    Drogi Rysiu,martwię się Twoimi płytkami, ale dlaczego Ci tak spadły? Co na ten stan zdrowia mówi Twój lekarz, bo jakieś przyczyny są. Trzymam za Ciebie kciuki, bo Ty mnie dawałeś wsparcie swoim optymizmem w walce z chorobą, dlatego czekam na dobrą wiadomość od Ciebie. Serdecznie Cię pozdrawiam. Ana
  • Do RYS- Prawdopodobnie poza sterydami zażywasz KALIPOZ (potas) nie jak omyłkowo wpisałeś magnez. Magnez działa uspokajająco i zapobiega skurczom mięśni więc raczej pomaga na bezsenność.
    Pozdrawiam.
  • 13 lat temu
    rys.Chętnie skorzystam z twojej wiedzy na temat sterydów agasiu .Jak możesz na mejla to podaję rys10@vp.pl.Poza sterydami biorę kailpoz (magnez) i on też chyba się przyczynia do tego że nie mogę spać.Pozdrawiam wszystkich.
  • 13 lat temu
    Do Rys-poza sterydami bierzesz coś jeszcze na wzrost płytek?
  • 13 lat temu
    Rys ja tez nie śpię ,a nie biorę sterydów.
    Dlaczego piszesz,że nie spisz bo bierzesz sterydy?
    Na temat sterydów trochę wiem.
    Pozdrawiam ciepło.
  • 13 lat temu
    rys U mnie dobrze nie jest .3.04 miałem tylko 35 tyś płytek i muszę brać sterydy i w związku z tym mam duże problemy ze snem.Poza tym trzymam się dobrze czego wszystkim również życzę.
  • 13 lat temu
    Wszystkim stu lat w dobrym zdrowiu, pogody ducha, radości z rzeczy małych i dużych życzy Ana z okazji Swiąt i nie tylko.
    Ryś, napisz, jak u Ciebie ze zdrowiem i co słychać.
  • 13 lat temu
    Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkiej Nocy miłości,radości a przede wszystkim ZDROWIA ZDROWIA...M


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat