Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

Lidka3232 - jak ja zaczeęłam chorować 3 lata temu, to przeczytałam wszystkie wpisy od poczatku, a jest tego sporo, czasami wracam się kilka razy do przeczytanych postów, bo są tam cenne rady.... najgorszy jest 1 rok, dopóki się wszystko nie ustabilizuje, a przede wszystkim dopóki nie będzie dopasowany odpowiedni lek i dawka.... pozdrawiam

Arturecki napisał:

było już o tym obszernie parę stron wcześniej... wystarczy cofnąć się a znajdzie się odpowiedzi na wiele wiele pytań.

JJestem tu nowa więc niewiem dokładnie jak się poruszać po forum🙂

dziękuję za odpowiedź czy to słońce.a bardziej wpływ na branie tabletek obniża lub podwyższa leukocyty czy tylko na jakieś przebarwienia skórne?

Normalnie jeżdżę na wakacje, siedzę na słońcu. Teraz może bardziej pilnuje żeby smarować się kremami z filtrem.Mam małe dzieci i całe wakacje spędzam na plaży nad jeziorem lub morzem. Jednak rzeczywiście skóra reaguje trochę inaczej, przy długim przebywaniu na słońcu bez dobrego kremu, pojawiają się u mnie przebarwienia, czasami wysypki. Ale myślę, że to jest sprawa indywidualna. Można, nawet trzeba żyć normalnie. :)

Lidka3232 Słońce nas nie zabija. Po paru miesiącach nie ma żadnych objawów choroby. Jedynie badania molekularne wykazują obecność BCR-ABL. Ja po dwóch miesiącach wróciłem normalnie do pracy. Tak więc wakacje, wypoczynek jak najbardziej wskazany. Oczywiście na słońce trzeba uważać, ale to dotyczy wszystkich. Poza tym każdy reaguje inaczej na leczenie. Pierwsze tygodnie są ciężkie, ale później jest dobrze.

było już o tym obszernie parę stron wcześniej... wystarczy cofnąć się a znajdzie się odpowiedzi na wiele wiele pytań.

Mam pytanie.Czy wy jako chorzy na CML jeździcie normalnie na wakacje i korzystacie z uroków wiosny i lata?Moja mama jest chora ,1miesiac bierze tabletki Glivec dawka 400 boi się wyjść nawet na spacer i chodzić po słońcu jak jest miła wiosenna pogoda i max 15 stopni.Jak wy sobie radzicie latem i wiosną jak jest słońce?

dzisiaj dostałam szczepionkę narażone czuje się dobrze nic się nie dzieje

Jadwiga trzymam kciuki pozbądź się tego szybko .pozdrawiam🙂😍

super Tatka, trzymajcie się.

Hej Polineczka, moje wyniki ok, trochę czerwone krwinki mi spadły - dostałam żelazo i nadal dawka 600 mg . Trzymajcie się