Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4820 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Przy zdiagnozowaniu choroby miałam 216tys leukocytów,1187 płytek i inne wyniki też do kitu (praktycznie same strzałki w górę i w dół).... + okropne samopoczucie i szybkie męczenie+ niewyleczalne infekcje.... Gdyby nie pewien lekarz, zapewne padłabym gdzieś na ulicy czy uczelni i dopiero choroba zostałaby zdiagnozowana, bo wcześniej lekarze twierdzili, że mam organizm podatny na przesilenia związane z porami roku i w zasadzie nikt nie umiał mi pomóc- oprócz wypisywania kolejnych leków. Teraz wszystko jest ok i oby tak dalej ;)
  • 13 lat temu
    inma i taki właśnie mam zamiar czekać z niecierpliwością na dobre efekty Leku :) aż tak mi się nie pali do mocnego wysiłku, tyle czasu nic nie robiłem to jeszcze wytrzymam, pytam profilaktycznie żeby się coś od aktywnych dowiedzieć zawsze to jakieś nowe informacje dojdą które się na pewno przydadzą;] dziś siódma tabletka i pierwsze popołudnie z dobrym samopoczuciem :D i przeziębienie ustąpiło które mnie złapało parę dni przed rozpoczęciem brania glivecu:):):)
  • 13 lat temu
    Madzialena, dzialania uboczne moga wychodzic przez dluzszy czas,nie od razu.. Spokojnie, jak pisze Anbra, morfologia napewno nie bedzie super,ale zauwazysz zmiany...na lepsze :) Glowa do gory :)


    Co do pytania Piotra, ja nie cwiczylam,ale czytalam ze ludzie cwicza, i nie maja problemow, jednakze piszesz,ze pare dni temu zdiagnozowano u Ciebie PBS,moim zdaniem musisz zaczekac,az wyniki sie poprawia.

    Zdrowia zycze wszystkim !! :)
  • 13 lat temu
    Madzialena... nieprawda ;) Znam wielu ludzi, którzy nie mają "atrakcji" a lek działa.... na to nie ma reguły :) Zresztą- to początek leczenia, więc spokojnie... I w razie gdyby wyniki nie były jeszcze w normie... to też się nie martw- jeszcze jest za wcześnie na to, by wszystko wskoczyło na swoje miejsce. I mam nadzieję, że Twój lekarz nie będzie Ciebie tym stresował, jak mój mnie na początku. W każdym razie - trzymam kciuki za badania :) Daj znać, jak wyszły :)

    Piotrze, jak już wcześniej wspominałam- może tutaj ktoś będzie umiał odpowiedzieć na Twoje pytania. W każdym razie- dobrze Ciebie tu widzieć :)
  • 13 lat temu
    Witam takie pytanie do osób które trenują na siłowni lub biegają i przyjmują glivec parę dni temu zdiagnozowano u mnie Przewlekła Białaczkę Szpikową i zacząłem życie z gliveciem, dwa lata temu zrobiłem sobie przerwę w treningach siłowych(siłownia) z powodu problemu z nadciśnieniem rok temu gdy chciałem wrócić na siłownie źle się czułem po wysiłku na drugi dzień lub tego samego dnia na wieczór (złe samopoczucie, szum w uszach, niepokój, czasami zakręciło mi się w głowie) i podobnie miałem po bieganiu... zwalałem to na wysokie ciśnienie krwi... w styczniu tego roku mój lekarz skierował mnie na morfologie i wtedy dopiero leukocyty były podwyższone ale przez to że były one nieznacznie podwyższone moja diagnoza trwała aż do 12.września pięć dni temu gdy potwierdziły się podejrzenia PBS...ale mniejsza z tym, Żyję :) najważniejsze:) pytanie moje brzmi czy ktoś miał podobnie z wysiłkiem przed zażyciem Glivecu i czy będę mógł wrócić na siłownie czy to się unormuję ...wiem że są osoby które żyją aktywnie na Glivecu ale może dopiero zaczęły z powodu choroby , nie wiem może ktoś coś powiedzieć na ten temat ... aha i nie męcze się szybciej tak jak już od kogoś usłyszałem że miał przed rozpoznaniem dodam że w te wakacje dwa razy umiałem wyjść w wysokie tatry i spacerować nawet 13 h :) i po tym nie miałem takich objawów no może lekko mi zaszumiało w uszach ? i tak samo nie odczuwam złego samopoczucia po przejechaniu 50 kilometrów na rowerze? a siłownia i bieg odpada:/
    Pozdrawiam
  • 13 lat temu
    Jutro jadę na pierwsza morfologię.. Trochę kijowo, bo muszę z domu wypruć przed siódmą.. a wrócę pewnie też o siódmej.. :)

    Anbra - ja właściwie nie mam żadnych większych dolegliwości i aż się zastanawiam, czy to dobrze, czy źle.. Bo słyszałam wersję, że wymioty itp atrakcje, to oznaka, że lek działa.. Jeśli tak, no to niedopsz...
  • 13 lat temu
    To wszystko to pewnie reakcja organizmu na lek. Pamiętam, że też czułam się trochę osłabiona na początku. Swoją drogą stres pewnie też robi swoje- nowy lek, niepewność "jak to będzie?", itp. Ja miałam trochę kłopotów żołądkowych (zwłaszcza jak glivec był kiedyś w innej postaci- żelatynowej kapsułce), jednak i to jest do zwalczenia ;)
  • 13 lat temu
    Dziękuję dziewczyny :))))

    Trochę panikowałam, jak miałam wziąć pierwszą dawkę, bo wydawało mi się, ze od razu mnie powali gorączka i inne atrakcje.. Dziś jest 3 dzień i jak na razie tylko lekkie bóle mięśni.. i taka zmęczona trochę jestem :). A poza tym ok :)
  • 13 lat temu
    Madzialena :) teraz to juz tylko do przodu,wszystko bedzie dobrze !
  • 13 lat temu
    Madzialena... super :))) mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku przy glivecu :))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat