Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4822 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    Niestety, jakos mam teraz mniejszy apetyt, odkad biore nasz smakolyk:)
  • 12 lat temu
    Leszek bez obżarstwa:))))
  • 12 lat temu
    A ja juz dzis wezme 17 tabletke naszego smakołyku, od poniedziałku wrocilem do pracy , pije sobie sok pomidorowy i tonic, mam troche problemów żoladkowych ale generalniejest ok, 22.04 wybieram sie na pierwsza kontrole po rozpoczeciu leczenia GLIVECKIEM, Zycze Wszystkim udanego weekendu ( W Wawie juz nie ma sniegu (jeszcze jakies resztki)
  • 12 lat temu
    w Bialymstoku.
  • 12 lat temu
    Bardzo się cieszę Janinko, przynajmniej u Ciebie w miarę dobre wieści... dziękuję za życzenia i Wam także zdrówka życzę. Ewa
  • 12 lat temu
    Ewo tata czuje się w miarę dobrze,to już piąty miesiąc bez Glivecu który przestał działać,inne dostepne leki też
    nie przełamią oporności.Na razie białaczka jest w remisji ale jak długo?Życzę dużo zdrowia mamie i Tobie.
  • 12 lat temu
    Witam. Minęło dwa tygodnie odkąd mama miała zrobioną videoterakoskopię we Wroclawiu na Borowskiej. Przy okazji ściągnięto jej płyn z płuc do zera- za pomocą drenazu. Strasznie ciężko przeżyła tę operację, ale tuż przed świętami wypisali ja do domu, a więc święta spędziłyśmy już wspólnie. Wczoraj mama była we Wrocławiu u hematologa. Wyniki marne, bo płytki prawie 660 tysięcy. Ale podobno nie jest to jakiś powód do zmartwienia, bo w czasie pobytu na chirurgii serca po operacji mama kilka dni nie brała glivecu. A poza tym podobno często płytki rosną przy stanie zapalnym a przecież taka operacja nie jest obojętna dla organizmu. Bardziej martwi mnie fakt,że woda w płucach się znów pojawiła, i lekarze nie mają pojęcia dlaczego .Przyszły drugie bardzo dokładne wyniki histopatologiczne wycinków- i wszystko jest absolutnie w porządku! A wody przybywa. Teraz czekamy dwa tygodnie na kolejną wizytę hematologiczną- tym razem dodatkowo pobierany będzie szpik i lekarz zadecyduje o dalszym sposobie leczenia.Niewykluczone bowiem, że woda jest jednak wynikiem białaczki.Bardzo się boję bo mama jest strasznie słabiutka.Liczę na to,że może jakiś lek hematologiczny zadziała na tę wodę.
    Janinko jak tam tatuś?
    Madzialeno- dostałaś może urlop zdrowotny i wypoczywasz trochę sobie?
    Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Ewa
  • 12 lat temu
    Strasznie mi żal tej dziewczyny chociaż jej nie znałam,tyle miesięcy walczyła,tyle przecierpiała i wszystko na nic.
    I do tego mimo tej choroby miała niesamowite poczucie humoru.C za menda obrzydła ta białaczka.
  • 12 lat temu
    Janinka.... niestety....z komentarzy pod ostatnim postem wynika, że Doti zmarła w niedzielę...... Jak widać to cholerstwo potrafi pokonać nawet tak niesamowicie dzielne dziewczyny, jak ona. Mnie również ciężko jest w to uwierzyć- szok miesza się z niedowierzaniem i złością- bo to nie powinno tak się skończyć....

    Rafi- większości leków nie powinno się zażywać na czczo- szkoda żołądka. I zgodnie z ulotką glivec należy brać wraz z posiłkiem lub tuż po.
  • 12 lat temu
    Rafi a w jakim mieście się leczysz?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat