Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4823 odpowiedzi:
  • 5 lat temu

    Elu to dobra wiadomość.

    Pozdrawiam 

  • 5 lat temu
    JaKO,ŻE MAM KONTROLNA WIZYTEę WE CZWARTEK ZADZWONIŁAM DZIS DO PORADNI .Wszystko jest "po staremu" czyli laboratorium rano,czekanie na wyniki,wizyta u lekarza.
  • 5 lat temu
    Palunia- no to zaczyna się robić nieciekawie... trzymaj się zdrowo :)
  • 5 lat temu

    Dzień dobry,

    U mnie sytuacja wygląda tak. Leczę się tasigną, lek powinnam odebrać w ten piątek, następna wizyta u dr 29 kwietnia. Jest problem z dostawą tasigny do szpitali, więc nie mogą mi wydać go na 3 miesiące. Jedynie co zrobili to skrócili drogę do odbioru. Prosto do apteki ja lub osoba upoważniona. Kolejna wizyta u dr to też tylko odbiór leku, najwcześniejszy kontakt z doktorem w lipcu. Także odstawienia leku nie będę mieć w maju, bo jest to teraz niebezpieczne. Tak usłyszałam.

    Jakoś to będzie :)

  • 5 lat temu

    Jeszcze mnie męczy kogo wysłać po te leki, i jeszcze ten strach oby nie wrócił z korona. Bo jak słychać to i młodych bierze. Pozdrawiam 

  • 5 lat temu

    Marwijjah ja uważam, że powinni wysyłać pocztą za potwierdzeniem odbioru i tyle. Ale to tylko moje zdanie. Może będą w przyszłości lepsze rozwiązania. Pozdrawiam 🙂 

  • 5 lat temu

    U mnie okazało się, że osobiście nie muszę przyjeżdżać, ale ktoś z rodziny musi przyjechać po leki i pokazać moje najświeższe wyniki, które mam zrobić u siebie na miejscu. Ostatnio mam stabilne wyniki, więc Sprycel dostawałam na 2 miesiące, więc oby i teraz tak było przynajmniej. 

  • 5 lat temu

    Jadziu ja dostałam  pocztą, ale byłam wcześniej na wizycie. Część  leków dostałam podczas wizyty, a resztę  wysłano mi pocztą. Pozdrawiam

  • 5 lat temu

    Dorota 52 to masz szczęście, że dostałaś pocztą, bo ja pytałam w mojej poradni to niestety nie wysyłają, może jedynie ktoś odebrać z upoważnienia  Nie wiem co o tym myśleć ale myśleć zaczynam o przeniesieniu się bliżej do poradni hematoloicznej. 

    Hanasz to Ci się trafiło. Współczuję ale miej nadzieję, że będzie dobrze. Pozdrawiam 

  • 5 lat temu
    A ja utknelam w Niemczech w Nord´Westfalien najbardziej zakazonym landzie w Niemczech. Siedze w domu i prawie nie wychodze. Wizyte na hematologii w Polsce mam na poczatku maja i jak wroce to kwarantanna 2 tygodnie, mieszkanie wynajete wiec nie wiem gdzie mialabym mieszkac.Jesli przychodnie przykliniczne nie beda przyjmowac pacjentow to nie wiem co zrobic. Plakac sie chce ze tak duzo ludzi umiera we Wloszech, oby ten koszmar sie skonczyl. Zycze duzo zdrowia i powrotu do normalnosci


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat