Anka80,
nie wiem czemu nie mialas pobranych wycinkow przy kolposkopii. Ja mialam od razu pobrane i powiem szczerze, ze nic a nic mnie nie bolalo. Lekarz uprzedzil, ze mnie zaboli, ale nic nie poczulam. I dobrze. Wczesniej spryskal szyjke jakims preparatem, podejrzewam, ze to znieczulenie. Moze u mnie dodatkowo chcieli sie przekonac, jaki to stopien, bo w opisie mialam "co najmniej Hsil".
O tych zmianach w kanale to uslyszalam po zabiegu, ale teraz to juz nie wiem, czy wogole dobrze zrozumialam. Czy mam zmiany czy wynik z histo pokaze czy mam zmiany. Zglupialam w tym momencie. Przy leep mialam tez lyzeczkowanie kanalu. Moze oni podczas konizacji wydzieli jak przy kolposkopii obraz tego kanalu? Anka, nie bede tobie i sobie mieszac w glowie :P Czekam 3 tyg. Co ma byc to bedzie. W sumie jestem pogodzona z kazdym wynikiem. Zawsze obstawiam najgorsza opcje, zeby sie oswoic psychicznie, zeby szoku potem nie dostac. Wiem, ze jestem pod opieka lekarzy, ze cos robie, ze cos sie dzieje, wiec wiem ze bedzie dobrze. U ciebie tez <3
A czuje sie bardzo dobrze. Jakbym wogole zabiegu nie miala :) Przez 2 dni krwawilam (przedwczoraj i wczoraj), ponoc to jakis strupek sie odlepia. Teraz tylko plamienia. Po zabiegu wogole nie krwawilam. Nic a nic.
Zadnych dolegliwosci, zadnego bolu brzucha. Kompletnie nic.
Takze sie nie boj. Do 22 kwietnia jeszcze sporo czasu. Nie wariuj. Nie mysl. Zadnych czarnych scenariuszy, nie nakrecaj sie. Ciesz sie mezem, dziecmi, swietami, nadchodzaca wiosna :)
Aniu80 ja już po wszystkim. Miałam z cytologii asc-us i hpv 31, 51 i 82. Z kolposkopii cin2 z wycinkow cin 2 i z konizacji też cin2 na szczęście wycięte w całości. Teraz kontrola w kwietniu- cytologia plus badanie hpv z genotypowaniem żeby sprawdzić czy może wirus się uspil. Pozdrawiam cieplutko <3
Dzień dobry drogie Panie. Jak mija weekend? Jeszcze niecałe 2 tyg i wiosna kalendarzowa. Wcale bym się nie obrazila jakby już przyszla do nas.a Wy?... <3 <3Pozdrawiam cieplutko w tak wietrzny dzien <3
Czesc kobietki :) podczytywalam Was codziennie, ale pod koniec dnia juz nie mialam sily nawet napisac. Moja mala zalapala rotowirusa miesiav temu i do dzis przez obnizsona odpornosci meczymy sie a to z katarem a to z kaszlem a to sie wiaze z pobudkami co 30 min. W nocy...od lekarza do lekarza, juz mam dosyc...
Jeden plus ze na dzien kobiet w koncu sie z domu wyrwalam i poszlam sobie z moimi kobietkami na drinka :) nawet wypilam,bo moja uparta ksiezniczka w koncu butle zalapala:) ale mi bylo dobrze :) wrocilam tak naladowala do domu :)
Ja pod koniec kwietnia lece na cytologie i usg piersi.
Juz zaczynam schizowac :)
Pozdrawiam stare i nowe forumowiczki :* Olenka jak syneczek??
Agnieszka dzieki :) staram sie wrzucic na luz, czesto niemam czasu zeby gdybac itp. Ale bardzo bym chciala wiosne przywitac zdrowo, w sumie pewnie jak kazda z Was :)
Agnieszka a Ty masz juz wyniki?? Bo ostatnio chyba bylas na badaniach co??
Witam Kobietki. Basiu jak dawno Cię nie było. Aż zaczynałam się martwic <3 z Synkiem za tydzień mam jechać do kliniki :( teraz wyjazd pod znakiem zapytania bo Synek od wczoraj ma 39.6 temperatura. Jeśli do jutra nie przejdzie to muszę do rodzinnej isc. Wróciłam właśnie z nim z kontroli u neurologa. Wszystko idzie ku lepszemu. Rok obserwacji i jeżeli nic się nie zmieni to odpuszczamy neurologa. Aaaa. Basienko ja też miałam problem z odpornością Synka. Chorował często co miesiąc, dwa. Aż w końcu zaczęłam dawać mu OMEGAMED BABY Z WIT D. od tamtej pory czyli od około roku nie chorował- oprócz jelitowki ze szpitala haha- do teraz.także polecam <3
Oleńka trzymam kciuki żeby gorączka odpuscila, i polecam Ci podawać o wiele większą dawkę Wit D niż 400j tak jak polecają pediatrzy. (Nie wiem ile ma omegamed) ale ja podaje 800-1200j samej D. Teraz mamy też syropek witaminowy bo akurat promocja była w aptece ale na codzień to sok z malin, miód, cytryna i czosnek ;)
Ja też wybieram się na cyto po następnej miesiaczce. Nie dam rady wyczekac 6 miesiecy. Zdaje sobie sprawę ze może jeszcze nie być poprawy,ale chce mieć pewność ze nie jest gorzej. Czy to prawda ,ze przy zakazeniu hpv onkogennym typem organizm może zwalczać go dłużej niż przy zakazeniu nieonkogennym? Lekarze nie mówili mi o tym,tylko tak ogolnie ze organizm najprawdopodniej sam zwalczy go 6-24msc. A co do odpornosci to ja polecam tran Mollers Baby ☺
Dziękuję Dziewczynki. Mam nadzieję że gorączka w końcu odpuści. Chyba już wiemy skąd się wzięła- 2 ostatnie piątki się przebijają. Synek nigdy nie miał gorączki przy zzabkowaniu ale jak widać zawsze musi być ten pierwszy raz. Oby do wtorku przeszło. Pozdrawiam cieplutko <3 <3