Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    Migrenka-32 - powodzenia! Mam doła. Byłam wczoraj u kolejnego gina. Miałam nadzieję, że powie - To koniec, wszystko jest ok. Niestety nie dostałam jednoznacznej odpowiedzi. Jeszcze się dowiedziałam, że nie powinni mi wycinać tak dużo szyjki skoro nie rodziłam a chcę i on zrobiłby to inaczej. Załamka. Niby kolposkopia czysto, ale czekam teraz na wynik cytologii. Jeśli cytologia wyjdzie dobrze to będzie koniec, możemy się starać o dziecko, jeśli nie - czeka mnie kolejny zabieg, ale nie amputacja tylko wycięcie pętlą. Może to i są dobre wiadomości (przynajmniej amputacja na razie mi nie grozi), tyle że złapałam doła. Z każdym kolejnym wynikiem/badaniem było u mnie tylko gorzej więc jak wierzyć, że będzie dobrze?
  • Witam. Mam pytanie,jestem tydz.po konizacji szyjki macicy i trochę się denerwuje bo cały czas mam opuchnięte podbrzusze,które cały czas boli i do tego wydzielina z pochwy jest bardzo nieprzyjemna w zapachu i nie wiem czy to ma tak wyglądać ,będę wdzięczna za odp,pozdrawiam Ali
  • 10 lat temu
    Opuchnięte podbrzusze to chyba normalne. Mi dopiero zeszło po prawie miesiącu, po pierwszej po zabiegu miesiączce. Co do zapachu, to już bardziej podejrzane. Być może masz stan zapalny. U mnie nieprzyjemna woń pojawiła się ok. 2 tyg po zabiegu, poszłam do lekarza i okazało się że mam stan zapalny. pozdrawiam
  • 10 lat temu
    PS. Dostałam leki i przeszło
  • Fiona ja już w domku bo rekonizacji, wiem ze mam jakieś szwy i tyle. Za 3 tyg. wynik. Przed zrobili mi kolposkopie wynik niesatysfakcjonujący. Nie wiem czy pętla to dobry wybór. Ja tez nie rodziłam i dlatego miałam w lutym konizację pętlą i wynik był nieczytelny tzn. napisano, ze materiał termicznie spalony. Teraz więc była poprawka nożem, aby mieć pewność tego co wycięte.
  • Dziękuje za info,byłam u gina i okazało się,że jest stan zapalny dostałam antybiotyk :(
  • 10 lat temu
    Migrenka-32 wszystko zależy od podejścia lekarza. W szpitalu chcieli mi amputować, jak zaczęłam szukać innej opinii to się okazało, że są dla mnie lepsze opcje. Od 3 lekarzy, u których byłam na prywatnych wizytach usłyszałam to samo - kolpo i ewentualną pętlę, bo inaczej będzie problem z donoszeniem ciąży. Jedynie w szpitalu i w przychodni NFZ lekarze chcieli wycinać wszystko. Nie chcę straszyć, po prostu z tego co ja usłyszałam od lekarzy to lepiej zrobić jedną pętlę, potem poprawić ewentualnie pętlą, aby unikać cięcia u nieródek bo potem może być problem z donoszeniem. A najbardziej zastanawiające jest to, że w szpitalu chcieli mi robić amputację, bo w wyniku było, że dochodzi do pochwowej linii cięcia, a dzięki prywatnej wizycie u lekarza w innym mieście czekam na cytologię, jak będzie dobra (3majcie kciuki) to znaczy, że jestem zdrowa, bo kolposkopia wychodzi dobrze. Czyli gdybym zgodziła się na amputację w szpitalu to niepotrzebnie by mi ją wycieli. Masakra.
  • 10 lat temu
    Alizjana nie martw się. Stany zapalne się zdarzają to nic strasznego. Stosuj koniecznie jakiś probiotyk dla kobiet i będzie dobrze, nie musi być z górnej półki, ja miałam taki za 12 zł.
  • 10 lat temu
    Witam wszystkich cieplutko, u mojej mamy (68) wykryto nowotwór złośliwy szyjki macicy wykraczający poza macicę o wymiarach 5 na 5 na 4,8 cm :( ...to chyba spory. Do tego są nacieki i ginekolog od razu stwierdził, że to guz nieoperacyjny. Około 10 czerwca będą wyniki histop i ewentualnie radioterapia. Powiedzcie kobietki jak się czułyście po napromieniowaniu, co jest najgorsze, i czy to może tylko rozwścieczyć tego drania i coś pogorszyć? bardzo bym chciała żeby mama najpierw doszła trochę do siebie psychicznie bo od momentu diagnozy, szpitala i wyłonieniu tej cholernej nefrostomii jest kiepsko. Guz uciska na moczowody, blokuje odpływ moczu więc podłączono cewnik do nerki. Wiem, że ratowali życie, bo wystąpiła już totalna niewydolność nerek i początek mocznicy ale szkoda, że nie przewidzieli stanu psychicznego. Jesteśmy ze stolicy, czy wiecie gdzie mogę znaleźć jakąś pomoc psychologiczną dla mamy, bo w szpitalu nie pomogli nam ani trochę, nie doradzili, nie powiedzieli nic. Chcę ją trochę dźwignąć z tego doła by nabrała chęci do walki na czerwiec. Ściskam i życzę zdrowia.
  • Fiona wiem, ze problem z donoszeniem moze byc i zaklada sie szwy. Ja nie rodzilam. Stad tez byla pierw decyzja o petli. Tylko przy petli nie masz granicy ciecia. Teraz wynik bede miec czytelny, ale boje sie, ze bedzie zly mimo wszystko.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat