Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
Witam serdecznie :-) Przeczytałam już chyba wszystkie posty jakie mi się wyświetliły. Postanowiłam napisać. W zasadzie nie wiem czego oczekuję, może wsparcia ... a może po prostu muszę się wygadać. Wybrałam WAS- może mnie "przeczytacie" i ...... i już :-) Mam za chwile 43 lata. Mając 30 lat przeszłam przez raka jajnika... nieinwazyjny:-) Od 2003 roku choruję na raka pęcherza.... póki co bez złośliwych komórek. Jak narośnie- wypalają i już. Zawsze regularnie się kontrolowałam... i cóż z tego. Rok i trzy m-ce temu miałam kontrolną cytologię..... nie wiem jak to się stało, ale jej nie odebrałam, a lekarz też nie zadzwonił. Tydzień temu poszłam na rutynową kontrolę i przy okazji odebrałam wynik z poprzedniej cytologii III 1a. Myślałam, że padnę na kolana. Lekarz nic.... ale za cytologię już pieniędzy nie wziął i o dziwo nie będę za wynikiem czekała jak zwykle 2 tyg , tylko jutro mam mieć wynik. Umieram ze strachu. Raczej cudu nie mogę się spodziewać.....Nie wiem co dalej..... pojadę do Poznania do prof Kędzi. Może któraś z Was o nim słyszała???? A może macie namiary do kogoś sensownego ???? Proszę o pomoc
-
Witam Cie Urszulo!
Przykro mi ,że Ciebie to wszystko spotkało. Cieszę się ,że tu napisałaś bo na tym forum naprawdę można się ,,wygadać''.
Mam nadzieję,że jutrzejszy wynik mimo wszystko okaże się dobry , a bynajmniej nie będzie taki zły.
Hej dziewczyny dawać tu namiary na dobrych lekarzy.
Urszula napisz z jakiego regionu jesteś. I koniecznie odezwij się jutro jak odbierzesz wyniki.
Głowa do góry, będzie dobrze za co będę trzymała kciuki!
-
Dziękuję lika za wsparcie. Jestem z Konina, więc lekarze najlepiej z wielkopolski. Nadmieniam , że jestem pielęgniarką w konińskim szpitalu, ale niestety nie mam dobrych doświadczeń jak jego pacjentka. Będę wdzięczna za jakieś namiary. Pozdrawiam i życzę miłej nocy..... sobie również :-) Jak tylko poznam wynik dam znać
-
Witajcie dziewczynki i chłopaku!!!
Uleńko - ja jestem z Poznania ale niestety nie mogę Tobie pomóc. Przez najbliższy rok będę jeszcze pod opieką WCO. Po tym czasie czeka mnie szukanie prywatnego lekarza. Mój poprzedni lekarz doprowadził mnie do stanu rakowego.
Czekam na Twoje wyniki i trzymam mocno kciuki aby wszystko było ok.
Kruszyna i Michał - gratuluję wyników. To jest faktycznie bardzo dobry powód do szczęścia:)
Serdecznie pozdrawiam z białego Poznania!!!
Na odtajenie przesyłam gorące buziaczki:-*
-
mysle ze w Poznaniu jest dobra klinika ginekologiczna i napewno sie tam dobrze toba zaopiekuja. Trzymam kciuki i powodzenia.
-
Witam wszystkich cieplutko!
Coś cisz zapadła czyżby śnieg Was zapadał..:)
Mam pytanie gdzie i w jakiej cenie robiłyście test na HPV?
-
Hejka!
Jakoś tak cicho tu .....
Urszulo jak tam wyniki? Odezwij się proszę. Dziewczyny jak tam postanowienia noworoczne-o ile jakies były . Gosiu co u Ciebie? Doris oswoiłaś się już z kosztami ortodonty? Cholera zęby to drogi interes . Czemu nie zostałam stomatologiem?
Pozdrawiam cieplutko!!!
-
Test na obecność HPV robiłam w przychodni. Ginekolog do którego chodzę prywatnie tam mi kazał przyjść i za to badanie nic nie płaciłam. Natomiast za badanie określające typ wirusa płaciłam 200 zł ale to było prawie 2 lata temu więc może coś się zmieniło.
-
Witam serdecznie. Odebrałam wynik....i o dziwo II. Pytałam skąd wobec tego taka różnica, i czy aby to nie pomyłka. Zostałam poinformowana, że biorąc hormony ( a biorę je od 13 lat po usunięciu jajników) może nastąpić takie przekłamanie. Możliwe też , że toczył się jakiś silny stan zapalny, który organizm zwalczył. Nie wiem co myśleć i w co wierzyć. Póki co cieszę się chwilą, a kolejną cytologię pójdę zrobić jeszcze raz za 2-3 tygodnie i będę miała skalę porównawczą. Pozdrawiam WAS kobietki bardzo miło. Lecę do pracy na nocny dyżur :-( A pracuję w niezbyt szczytnym oddziale, więc nie ma się z czego cieszyć ( Oddział Leczenia UZależnień). Zyczę spokojnej nocy. Jeśli pozwolicie będę tutaj zaglądać..... dobrze mi tu :-)
-
Witam cieplutko "starych" i "nowych"!
kruszyna a żebyś wiedziała,że zapadało! I ciągle pada! Moje uwielbienie dla zimy gwałtownie spada-wprost proporcjonalnie do rosnących na podwórku hałd śniegu :-(.
kasie-gdzie się podziewacie?
lika ciągle jestem na etapie godzenia się,mój portfel jęczy coraz ciszej,jakoś to będzie... Masz rację,trzeba było w młodości nie imprezować,tylko myśleć o dostatniej przyszłości. A tak,to innym ja zapewniam dostatek. Wszawo...
gosia napisz jak Twoje formalności adopcyjne. Wiem,że łatwo i krótko nie jest,ale jaka nagroda!!!
Pozdrawiam ze śnieżnego i mroźnego Mazowsza!!!
Całuski i ściski :-* Miłych snów!