Urodziłem się po to, aby robić zdjęcia, uwieczniać momenty oraz w głównej mierze uwidoczniać, że aparat to nie tylko urządzenie. To artyzm, który można wykorzystać, by stać się kimś poprawniejszym. W następstwie tego stałem się fotografikiem, posiadam swój mały warsztat pracy oraz każdego dnia zmagam się z http://na-haluksy.pl/, kiepską pogodą czy też rozkapryszonymi zjawiskami technicznymi, żeby w ostateczności zrobić kilka słusznych fotografii. Moi znajomi mówią, że jestem fotografem całym sobą.