Tematy
Rok 2014 lyzeczkowanie macicy z powodu przerosnietego endometrium 22mm, wynik histopatologiczny :1.wys .z szyjki i 2.jamy macicy.
Rozpoznanie patomoffologiczne
1.endometrium sekrecyjne
2.Endometrium sekrecyjne .Wśród fragmentów prawidlowego endometrium obecna jest zmiana spełniająca morfologiczne kryteria zmiany ogniskowej EIN ( endometrial intraepithelial neoplasia )
Poltora roku chodzilam z tym wynikiem i rzaden z lekarzy nic nie zrobil jedni dziwnie patrzyli inni , mowili ze wszystko ok aleja wiedzialam ze nie jest ok w koncu jedna lekarka przyznala mi sie ze pewnie w szpitalu mi tak powiedzieli poniewaz nie wiedzieli co ze mna zrobic ....rece mi opadly hello to co to za lekarze , na konec wrzesnia tego roku zainteresowalam tymi badaniami moja ginekolog endokrynolog u ktorej bylam w sumie drugi raz , ona zasiegnela informacji telefonicznie hciala bym zrobila usg , ale terminy bardzo dlugie więc sama mnie wziela i zrobila te usg na terenie szpitala, po czym wypisala mi skierowanie na zabieg ambulatoryjny na cito tzw lyzeczkowanie .Wynik usg to :Trzon macicy w przodozgieciu jednorodny o wymiarach 43 ×52mm
Endometrium grubości 9mm, w obrebie endometrium obszar hyperechogenny 10×5x7mm
Jajniki nie powiekszone , o prawidlowej echostrukturze , w lewym dwa najwieksze pecherzyki średnicy 12mm i 14mm.
Wczoraj odebralam wyniki histopatologiczne ostatniego lyzeczkowania i zupelnie nie umiem ich rozszyfrować ??? Pytanie tez gdzie z nimi iść zeby mnie nje potramtowali jak poltora roku wczesniej , ,zalamac sie mozna
Witam was serdecznie chcę się poradzic poniewaz juz nie wiem co robic, pierwszy raz trafilam do szpitala z odrostem endometrium w styczniu 2014r, robione mialam lyzeczkowanie , , endometrium wtedy mialo przerost 22mm, pozniej ale duzo pozniej bo chodząc lacznie do trzech po koleji ginekologow rzaden sie nie zainteresowal, dostalam progesteron pod jezyk i tak go bralam ponad 6mcy, w międzyczasie dostalam skierowanie na histeroskopie , ale do szpitala musialam zrobic usg, i co wyszlo znowu endometrium przerosniete tym razem 16mm, pazdziernik 2014r, czyli w tym samym roku kolejny raz szpital i kolejne lyzeczkowanie , plus histeroskopia,.Po szpitalu bylam u ginekologa na kontroli , to bylo jakiesc3 tyg po zabiegu , znowu usg i coz , od momentu zabiegu endometrium uroslo juz 3mm, w 3 tyg..Zastanawiam sie ile razy mnie jeszce wylyzeczkuja zanim ktos cos ustali , tj powod dlaczego to ciagle odrasta , niedlugo znowu wybieram sie na usg , ciekawe co tym razem ? Ech ..my kobiety mamy przechlapane..