Tematy
Witam. Moja mama 49lat miała wczoraj operacje. Niestety podczas laparoskopi znaleźli dużo więcej niż tylko na jajnikach. Wycięli całe narządy rodne, z węzłami chłonnymi, wysrotkiem robaczkowym, otrzewną, śledziona, wycięli zmiany na wątrobie, dwunastnicę, cześć jelit, ale udało im się zespoic, nie ma stomii.Operacja trwała 6,5h i 2h trwało wybudzanie i normowanie na bloku operacyjnym. Rak to dramat dla całej rodziny, niepotrafimy sobie z tym poradzić. Ale wierze mocno, ze mimo tak rozległego zabiegu i wycięciu tylu narządów, mama będzie żyła. Czeka nas teraz długa chemia, ale nigdy nie można tracić nadziei. Dużo zdrowia życzę dla wszystkich. Bo nigdy nie wiemy czy to świństwo nie dopadnie i nas.