zofia tyburska, Wygrał

od 2010-05-17

ilość postów: 100

Ostatnie odpowiedzi na forum

zmiana myślenia ludzi na temat choroby nowotworowej

14 lat temu
Masz racje!!Popieram Twój pomysł...Ja czytałam ksiąkę POKONAC SMOKA napisane przez kobiete,która przeszła raka piersi.Dostałam ja od lekarza.Bardzo mi pomogła w okresie leczenia.Pisała ze szczegółami o samopoczuciu w trakcie chemii.przytaczała wyniki,dzięki temu wiedziałam dużo więcej o chorobie.Nie przerażały mnie objawy w trakcie leczenia.Pozdrawiam

Rak piersi

14 lat temu
2 lata!!

rak piersi

14 lat temu
Samo życie!!Takie jest ono byle jakie w przypadklu chorych na raka.Wydaje się,że choroba pokonana a tej pewnośći nigy nie ma niestety..Mama tyle wytrzymała to ten etap też przebrnie!!Życzę wszystkiego dobrego..Trzymajcie sie!!

ŻYĆ z VHL (vhl-owcy-łączcie się)

14 lat temu
Odwagi,wytrwałosci i nieustanna walka!!!Musisz!!Jestesmy naznaczeni....Wolałabym nie byc znaczona...Zycie tak okruPozdrawiamtne jest niestety..Trzeba z tym życ,nie poddawac sie .

Rak piersi

14 lat temu
To tak dlugo trwa???Zadowolona jestes??

Szybka diagnoza warunkiem przezycia

14 lat temu
Uciekłabym od tego lekarza od razu!!!życ w takiej niepewnosci??Nie...

Rak piersi

14 lat temu
Basiu !!Rekonstrukcje robią w Gryficach!!Zapraszam...Są za darmo...Ja będę ją miec w styczniu jesli wszystko bedzie dobrze...Oczywiscie czeka sie w kolejce.Po radioterapii można ją zrobic najwczesniej po 1,5 roku....Ja już przebieram nogami kiedy mi mój doktor zrobi pięknego cycka a takie robi!!!

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Nie poddawaj się!!Głowa do góry.Popatrz ,jak piekny jest świat.Trzeba żyć i czuc pachnące kwiaty,uciekac przed kroplami deszczu...nie wolno tak podchodzic.Mnie było łatwo przejsc przez tę chorobę bo mam cudownego męża,ktory jest moją ostoją.Dzieci,jak dzieci żyja swoim życiem.Zajęte studiami ,pracą...Jestem otoczona miłoscią ,czułoscią,najważniejszą osobą w domu...Mam wielu przyjaciól.Zimą dużo czytałam teraz nie mam ochoty.Chodze na swoją działke pomimo niesprzyjających warunków...Jestem dzielna tak mi sie wydaje...Pozdrawiam

Rak piersi

14 lat temu
Rozmowa w takiej sytuacji jest niezbedna...Przyjaciele ,rodzina...Łatwo mi było to znieść dzieki nim własnie!!!Telefony,wizyty,widac było,jak troszczą sie o mnie...Teraz to już sielanka ze strachem w oczach!!!Ale co tam!!

Rak piersi

14 lat temu
Ja wysłalam kilka.Też z łysą głowa...Wysle jeszcze w peruce!!