od 2017-09-07
ilość postów: 2
dziś po kilku miesiącach mogę już napisać...ochłonęłam..co prawda są nadal bakterie w moczu...za każdym razem inne ale mąż czuje się dobrze...wszystkie prześwietlenia i badania są dobre...a jemu worek już tak nie przeszkadza ...nauczył się z nim żyć...już się nie boi że gdzieś mu się odklei i wszyscy zobaczą...pozdrawiam wszystkich....nie pisałam ...ale czytałam...i dzięki temu podtrzymywaliście mnie na duchu....bałam się pisać jakby to mogło mu zaszkodzić...jakieś takie głupie odczucie...zabobon....nie wiem jak to nazwać....jakby co macie przed sobą fachowca od worków ...jak przyklejać ...jakie najlepsze...przynajmniej w moim odczuciu...jeszcze raz pozdrawiam ...i dzięki
Witam ....jestem nowa....mój maż w kwietniu przeszedł operację cystektomii ...przez osiem tygodni było okej...a potem piec tygodni radioterapii i zaczęło się ...już trzeci raz jest chory i bierze antybiotyk ....okazało się że ma bakterie w moczu .....a na dodatek bolą go płuca przy oddychaniu ...choć po osłuchaniu lekarz nic nie stwierdził...mam w domu koszmar ..bo to jest osoba żywa....ruchliwa...pracowita....a tu od trzech tygodni choroba...a ja siedzę i grzebie w internecie licząc że znajdę odpowiedź....jak mu pomóc...