szakal82,

od 2017-01-06

ilość postów: 7

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Chciałem również zapytać o dalsze leczenie, wiem że są już wyniki choć wizytę w poradni i odbiór mamy zaplanowane na wtorek. Jednakże tylo co udało się dowiedzieć to informacja że "wskazana jest chemioterapia". Czy to oznacza że nowotór dalej atakuje czy jest to zapobiegawczo stosowane? Przepraszam że tyle pytań na raz ale sami wiecie że czasem tyle tego się nazbeira a jednak nie każdy lekarz wszystko tak dokładnie wytłumaczy jak ktoś kto to przezył czy sam rpzeszedł, dlatego bardzo Wam z góry dziękujęza pomoc.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
U mnie nadal walka trwa, Tatuś jest już w domu ponad tydzień, czuje się róznie raz lepiej raz gorzej, nadal na lekach przecwibólowych i przeciwzakrzepowych. Przy wymianie worków narazie mu pomagam choć wiem że stara się jak najwiecej zrobic sam choć nie wszystko widzi zwłaszcza przy zakłądaniu. Mam do Was pytanie co ile zmieniacie worki i płytki? Czy robi to jakąś wielką rożnicę jeżeli zmeinia się raz na 4 dni czy trzeba co 2 ? Zauważyłem też że po około dwuch tygodni od operacji przestał wydzielać się jakikolwiek płyn z miejsca gdzie był podłaczony w szpitalu cewnik (obecnie go nie ma). Troche to martwi bo nei wiem czy nie zrobił się jakiś skrzep i dlatego przestało to spływać przez prącie, czy ktoś miał podobnie lub jakiś problem z tym? poza tym Tato od 3 dni gorączkuje, podejrzewalimy że może na początku to jakieś przeziębienie więc dostało polopiryne s na noc ale goaczka występuje nadal. Dziwne bo pojawia sie tylko pod koniec dnia/na wieczór. Zastanawiam się czy nei jest to w jakiś sposób efektem braku tego wycieku, może jest jakis stan zapalny z którym organizm walczy? Ostatnie pytanie dotyczy blizny po jednym nacięciu pod operacje laparoskopową. Mianowicie w miejscu szwu powstała górka/wypukłość którą można wciśnać do środka, ale po chwili z powrotem uwypukla się. to nie boli ale dziwnie wygląda, nei wiem czy w środku coś pękło, czy jakaś przepuklina, bo inne blizny wyglądają normalnie i nie ma żadnych wypukłości. Jeżeli ktoś miał któąś z podobnych sytuacji lub objawów będę wdzięczny za wszelkie pomocne informacje. Wojtek 96 Tato był operowany metodą Bricka również. Nawiązując do jego obiawów po opeacji to apetyt stopniowo wracał, problemem były zapracia ale kefir i słiwka suszona, woda z moczonych słiwek suszonych lub actiwia sliwkowa dawały efekty. Czkawak minęła, podobnie jak odbijanie, Lekarz twierdził że może to być związane z ingerencją w jelito cienkie, choć mnie martwiło że przed operacją równeiż się to zdarzało, jednakże moją sugestię zrobienia gastroskopi uznał za nieodpowiednią.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Witam, Chwile mnie tutaj nie było i widzę że dużo przykrych wiadomości się pojawiło, wielkie wyrazy współczucia dla osób które straciły swoich bliskich, nie umiem sobie nawet wyobrazić jak jest Wam smutno, nie znam Was a czytając wpisy łzy same podchodzą do oczu, naprawde bardzo mi przykro..:(.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Serdecznie dziękuję wszystkim za podzielenie się swoimi doświadczeniami, zwlaszcza kama58, dario i Wojtek 96.Tatuś jest już na normalnej sali, apetyt wrócił więc zaczął już pomału jeść, narazie niewielkie ilości gdyż boi sie o pożnejsze wypróznianie, jak narazie 2 razy udało mu się być w toalecie co oczywiści odbiło się wielką radością. Widzę że jest lepiej, czkawka ustąpiła jedynie pojawiają się odbicia ale takie powiedzmy pojedyńcze. Nie jest to przyjemne gdyż wszystkie wnętrzności przy tym bolą ale tłumacze sobie że po takiej operacji to zapewne ból w środku brzucha będzie sie utrymywał. Jak długo u Was to trwało? Tato zaczął również spacerowac i pić wiecej wody choć już na samą wode jakoś niezbyt przychylnie patrzy, woli np herbatę. Cały czas ma założony cewnik z którego wciąż coś w małych ilościach spływa ale to chyba również nić niepokojącego. Natomiast w woreczku na mocz jest już jasna ciecz choć dziś pojawiła się newielka ilość krwi. Na obcodzie lekarz nawet sugerował że może jutro go wypiszą ale podobno taką decyzję podejmuje prowadzący. Zapewne pierwsze dni w domu będą pewną niewiadomą, macie jakieś rady jak pomóc czy na co zwrócić uwagę? A tak apropo czy opróćz kefiru coś jeszcze ktoś stosował na poprawę pracy jelit? czy po wyjściu ze szpitala lub przed samym wyjściem jakieś wskazania co do przpeorwadzenia dodatkowych badań? Raz jeszcze dziekuję za Wasze rady i doświadczenia.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Sorki za wklejenie tego samego nie wiedzialem ze po odświeżeniu strony tak się dzieje. Morpheus dziekuję za odpowiedz, właśnie interesuje mnie jak to było w przypadku innych chorych. Mnie najbardziej martwi ta czkawka, brak apetytu i mdłości. Jeżeli ktoś coś jeszcze wie w temacie to prosze o podzielenie się.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Witam wszystkich serdecznie, Chciałem opowiedzieć o swojej sytuacji i prosić o podopowiedz jeżeli ktoś jest w stanie pomóc. Moj Tatuś jest obecnie bo cystektomii radykalnej przeprowadzonej w poniedziełek 02.01.2017. Operacja przebiegła zgodnie z założeniami, wykonano pęcherz wstępny z jelita cienkiego. Niestety jak do tej pory (4 doba od operacji) nie ma apetytu, praktycznie nic nie je, ma odruch wymiotny lub wymiotuje, dziś został mu podany jakiś płyn na przeczyszczenie żeby jelita zaczeły pracować, tylko nie bardzo mają czym bo jak wspomniałem Tato nie je, podają mu kroplówki (glukozę) a od wczoraj również jakieś jedzenie dożylnie, leki przeciwwymiotne ale wielkiej poprawy nei ma. Wypił jak do tej pory jeden nutridrink i pije wode ale tylko okolo 0,5 l na dobę. Dodatkowo przez dwa dni po operacji występowała nawaracająca czkawka która trwała około 6 odbić po czym ustępowała i tak cały dzień. Obecnie jedynie odbija się czasem Tacie ale czkawka jakby ustąpiła. Niepokojące jest to że zjawisko takie zaczęło występować również 3 tyg przed operacją, towarzyszyły temu również mdłośći praktycznie codzinnie i czasami wymioty (nie byłą to grypa żołądkowa ani zatrucie) a także ból tylnej części głowy. Martwie się czy może to być jakiś poczatek objawów przerzutów, lekarz prowadzący twierdi że to efekt po znieczuleniu i narkozie i na razie czekamy ale nie podoba mi się że takie objawy były już wcześniej i nie do końca zgodze się że jest to efekt narkowy tymbardziej że to już 4 dni po operacji a apetytu nadal brak. Jeżeli ktoś spotkał sie z podobną sytuacją proszę o informację i radę co zrobić i czy można wykonac jakieś badania, czy można jakoś wywrzeć presję na lekarzy prowadzącym aby wykonał dodatkowe badania typu gastroskopia lub TK głowy. Co jeżeli lekarz nadal będzie mnie zbywał, czy można jakoś to załatwic czy jedynie prywatna wizyta? czuje się bezsilny patrzą jak Tato mizernieje i cierpi ale nie wiem jak pomóc. Z góry serdecznie dziekuje za wszelką pomoc.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Witam wszystkich serdecznie, Chciałem opowiedzieć o swojej sytuacji i prosić o podopowiedz jeżeli ktoś jest w stanie pomóc. Moj Tatuś jest obecnie bo cystektomii radykalnej przeprowadzonej w poniedziełek 02.01.2017. Operacja przebiegła zgodnie z założeniami, wykonano pęcherz wstępny z jelita cienkiego. Niestety jak do tej pory (4 doba od operacji) nie ma apetytu, praktycznie nic nie je, ma odruch wymiotny lub wymiotuje, dziś został mu podany jakiś płyn na przeczyszczenie żeby jelita zaczeły pracować, tylko nie bardzo mają czym bo jak wspomniałem Tato nie je, podają mu kroplówki (glukozę) a od wczoraj również jakieś jedzenie dożylnie, leki przeciwwymiotne ale wielkiej poprawy nei ma. Wypił jak do tej pory jeden nutridrink i pije wode ale tylko okolo 0,5 l na dobę. Dodatkowo przez dwa dni po operacji występowała nawaracająca czkawka która trwała około 6 odbić po czym ustępowała i tak cały dzień. Obecnie jedynie odbija się czasem Tacie ale czkawka jakby ustąpiła. Niepokojące jest to że zjawisko takie zaczęło występować również 3 tyg przed operacją, towarzyszyły temu również mdłośći praktycznie codzinnie i czasami wymioty (nie byłą to grypa żołądkowa ani zatrucie) a także ból tylnej części głowy. Martwie się czy może to być jakiś poczatek objawów przerzutów, lekarz prowadzący twierdi że to efekt po znieczuleniu i narkozie i na razie czekamy ale nie podoba mi się że takie objawy były już wcześniej i nie do końca zgodze się że jest to efekt narkowy tymbardziej że to już 4 dni po operacji a apetytu nadal brak. Jeżeli ktoś spotkał sie z podobną sytuacją proszę o informację i radę co zrobić i czy można wykonac jakieś badania, czy można jakoś wywrzeć presję na lekarzy prowadzącym aby wykonał dodatkowe badania typu gastroskopia lub TK głowy. Co jeżeli lekarz nadal będzie mnie zbywał, czy można jakoś to załatwic czy jedynie prywatna wizyta? czuje się bezsilny patrzą jak Tato mizernieje i cierpi ale nie wiem jak pomóc. Z góry serdecznie dziekuje za wszelką pomoc.