sylwias,

od 2015-04-01

ilość postów: 4

Ostatnie odpowiedzi na forum

rak żołądka

8 lat temu
Witam, od kiedy przeczytałam waszą historię i o podobnym leczeniu, u mojego taty co chwile sprawdzałam jak sprawy się u Was mają, powiedzieć, że bardzo mi przykro wydaje się głupie, ale strasznie przeżyłam finał tej historii, naprawdę wierzyłam że Wam się uda, że dotrwacie do operacji i będzie dobrze... Nie wierze ww to wszystko i bardzo Wam współczuje.

rak żołądka

9 lat temu
Witam, odźwiernik jest na końcu żołądka od strony jelit. Jutro tata idzie do dietetyka żeby nabrał sił przed operacją, chemia powoli wpływa na nerki, nie są w stanie przefiltrować wszystkiego- być może do tego stanu dołożył się też sok z grejpfruta, który jest zabroniony przy tego typu chemioterapii, a tacie smakował i dość często go pił, dostaliśmy zakaz picia go. Teraz mamy przed sobą 3 wlew w nast piątek- zobaczymy jak teraz sytuacja będzie wyglądała z nerkami itd, bo ostatnio przesunęli wlew o kilka dni, bo kreatynina była za wysoka-1.3, po paru dniach spadło do 1,2 i mogli podać wlewy. Człowiek popełnia nieświadomie wiele błędów,dlatego liczę, że dietetyczka pomoże wzmocnić organizm. A co do nutridrinków też dawałam tacie jeszcze przed chemią, żeby się do nich przyzwyczaił- pił po 2-3 dziennie, a teraz.... mówi, że zupełnie inaczej smakują jak wszystko i leżą w lodówce. Całe szczęście nie wymiotuje, tylko go trochę mdli jak wstaje rano, je bo wie, że musi, bo od diagnozy mu wpajałam, że musi jeść, bo będzie źle. W zeszłym roku mojej przyjaciółki ojciec zmarł pół roku po operacji wycięcia całego żołądka, był w trakcie chemii 6 cykli, więc wiemy z czym walczymy. Dlatego jeszcze przed operacją staram się znaleźć coś co może pomóc. Życzę zdrowia i więcej uśmiechu na co dzień. Trzymam kciuki ;)

rak żołądka

9 lat temu
Witam, odźwiernik jest na końcu żołądka od strony jelit. Jutro tata idzie do dietetyka żeby nabrał sił przed operacją, chemia powoli wpływa na nerki, nie są w stanie przefiltrować wszystkiego- być może do tego stanu dołożył się też sok z grejpfruta, który jest zabroniony przy tego typu chemioterapii, a tacie smakował i dość często go pił, dostaliśmy zakaz picia go. Teraz mamy przed sobą 3 wlew w nast piątek- zobaczymy jak teraz sytuacja będzie wyglądała z nerkami itd, bo ostatnio przesunęli wlew o kilka dni, bo kreatynina była za wysoka-1.3, po paru dniach spadło do 1,2 i mogli podać wlewy. Człowiek popełnia nieświadomie wiele błędów,dlatego liczę, że dietetyczka pomoże wzmocnić organizm. A co do nutridrinków też dawałam tacie jeszcze przed chemią, żeby się do nich przyzwyczaił- pił po 2-3 dziennie, a teraz.... mówi, że zupełnie inaczej smakują jak wszystko i leżą w lodówce. Całe szczęście nie wymiotuje, tylko go trochę mdli jak wstaje rano, je bo wie, że musi, bo od diagnozy mu wpajałam, że musi jeść, bo będzie źle. W zeszłym roku mojej przyjaciółki ojciec zmarł pół roku po operacji wycięcia całego żołądka, był w trakcie chemii 6 cykli, więc wiemy z czym walczymy. Dlatego jeszcze przed operacją staram się znaleźć coś co może pomóc. Życzę zdrowia i więcej uśmiechu na co dzień. Trzymam kciuki ;)

rak żołądka

9 lat temu
Witam , mój tata ma takie samo leczenie- chemia dożylna co 3 tyg, a tabletki xelodia codziennie 2 tabl rano i wieczorem- aktualnie jest po 2 wlewie. po trzecim planowana operacja i potem też 3 wlewy co 3 tyg i chemia w tabl codziennie . Z histopatologi nie wiele się dowiedzieliśmy- tylko że to rak gruczolak adenocarcinoma mucocellulare- żadnego stopnia itd- nic. TK bez dalekich przerzutów, tylko niektóre węzły chłonne powiększone do 8mm. Diagnoza nowotwór złośliwy żołądka- odźwiernik. Szczerze to zawsze słyszałam i czytałam, że przy nowotworach w pierwszej kolejności idzie operacja, a nam podobnie jak Twojemu synowi zalecili chemie okołooperacyjną- bo wprowadzili NOWE zasady, które dają lepsze wyniki leczenia- wpadłam w panikę, że z Tatą jest ... skoro nie chcą najpierw operować, tylko chemia i potem operacja i chemia, ale po przeczytaniu Waszego przypadku zaczynam wierzyć, że to może dobre wyjście? Proszę pisz jak najwięcej jak syn się czuje i jak dalej wygląda leczenie? My jesteśmy z Poznania- szpital kliniczny/ onkologia kliniczna i doświadczalna Pozdrawiam i trzymam kciuki!!