Ostatnie odpowiedzi na forum
kurcze mój komputer zwariował
kurcze mój komputer zwariował
andzia trzymam za ciebie kciuki, będzie dobrze. U mnie jakiś czas temu również wyszły torbiele, dużo strachu i tylko niepotrzebnych nerwów. Nie martw się na zapas, Jesteśmy wszystkie z Tobą . Będzie dobrze. Pozdrawiam
andzia trzymam za ciebie kciuki, będzie dobrze. U mnie jakiś czas temu również wyszły torbiele, dużo strachu i tylko niepotrzebnych nerwów. Nie martw się na zapas, Jesteśmy wszystkie z Tobą . Będzie dobrze. Pozdrawiam
andzia trzymam za ciebie kciuki, będzie dobrze. U mnie jakiś czas temu również wyszły torbiele, dużo strachu i tylko niepotrzebnych nerwów. Nie martw się na zapas, Jesteśmy wszystkie z Tobą . Będzie dobrze. Pozdrawiam
My jesteśmy mocne kobitki w nas siła, kto ma dać radę jak nie my?
iwonazm nie poddawaj się tylko jeszcze jedna chemia i koniec. Ja też miałam dostać tylko cztery ale moja pani doktor stwierdziła że muszę dostać jeszcze cztery, strasznie wtedy się popłakałam, miałam tego już serdecznie dość, ale dałam radę Ty też dasz. Dzisiaj wiem że to była dobra decyzja.życzę Ci dużo siły i zdrówka . Pozdrawiam
Krycha zobaczysz nie obejrzysz się a już będzie po chemii.Ja też odrazu obcinałam na krótko, nie było problemu z walającymi się wszędzie włosami. Włosy bardzo szybko potem odorastają o wiele mocniejsze i kręcone. Będzie dobrze , ja jestem 2 lata po chemii i już mało co pamiętam z tego trudnego okresu
Hej dziewczyny. Dawno nic nie pisałam ale codziennie czytam forum i czerpie z niego co najlepsze. Pozdrawiam Was wszystkie. Olusia z tą depilacją to naprawdę tak jest jedyny plus tej choroby. Ja jestem 1,5 roku po chemii w trakcie hormonoterapii włosów mam tyle że nie ogarniam dosłownie. Jeszcze niedawno się martwiłam ich brakiem
witaj ja chemię zakończyłam 1,5 roku temu. Długo jeszcze po tym miałam bóle kości. Ty skończyłaś całkiem niedawno więc spokojnie. Niestety taka chemia pozostawia w naszych organizmach spustoszenie więc to pewno jeszcze jej skutek uboczny. Oczywiście jak będziesz u lekarza powiedz o tym, ale ja myślę że spokojnie nie ma co się stresować na zapas. Pozdrawiam