Ostatnie odpowiedzi na forum
Bożenko, teraz gdy znasz przeciwnika, nie zostaje nic innego, jak dzień po dniu mobilizować się do walki, skupiać na tym co masz do zrobienia. Podobna droga jest przed rodziną, dlatego warto rozmawiać, być razem, pozwolić sobie pomóc. Ciężar niesiony przez więcej osób jest lżejszy dla każdej z nich, a wspólnej radości z wygranej - znacznie więcej.
Maju, chemioterapia jest w leczeniu raka bardzo często stosowaną i skuteczna metodą leczenia. Składniki są tak dobrane, by niszczyć komórki na kolejnych etapach ich rozwoju. Podawana dożylnie dociera do wszystkich komórek organizmu. Do zdrowych komórek też, co wywołuje objawy uboczne - spadek leukocytów, nudności i wymioty, przerzedzanie się włosów itp. (włosy odrastają!). Objawy uboczne mogą być mniej lub bardziej nasilone. Leczenie jest dość obciążające, ale możliwe do przeżycia. Po zakończeniu chemioterapii jako metody uzupełniającej radykalną operację można oczekiwać powrotu do zdrowia, a organizm się regeneruje i wracają siły.
Najlepiej poczekaj do rozpoczęcia przez Mamę leczenia, a wtedy zobaczycie jak się czuje i czego potrzebuje. Często najgorszy jest okres oczekiwania, bo wtedy działa wyobraźnia, a jeszcze nie ma faktów.
Chemia pomogła wielu chorym - pomoże i Twojej Mamie, zwłaszcza, że ma wsparcie w walce z chorobą.
Ewo, a może więcej zaufania do męża?! Daj szansę Waszemu małżeństwu. Pierś można odtworzyć, zrekonstruować. Dostęp do rekonstrukcji jest obecnie bardzo szeroki.