Ostatnie odpowiedzi na forum
Sawusia , brak utkania błony mięśniowej w otrzymanych preparatach oznacza tyle ,że lekarz wycinający guza nie pobrał warstwy leżącej pod podścieliskiem. Pobranie wycinka z mięśniówki i przebadanie jej na obecność utkania komórek nowotworowych jest bardzo ważną sprawą jeżeli chodzi o rokowania. Można w niektórych wytycznych przeczytać ,że brak mięśniówki to błąd w sztuce lekarskiej. Jak my odbieraliśmy wyniki po operacji to lekarz wydający od razu powiedział ,że nie jest żle ale własnie ze względu na nie możność oceny tej blony , cały zabieg trzeba powtórzyć. To się nazywa re turt. Powtórny zabieg nie może byc wykonany pózniej niz do 6 tygodniach .Takie są zalecenia .Jeżeli jest wysoka złośliwość i zajeta mięśniówka , wówczas mogą zaproponowac wyciecie pęcherza ,gdyz jest wysokie ryzyko że nastąpią przerzuty. Tutaj lekarze maja odmienne zdanie. Mnie bardzo zasmuciło ,że w tym typie raka nie podaje sie wlewek.Tak powiedział nam lekarz.Dlaczego , tego niewiem , nawet nie pytałam.Jak zapytałam co będzie gdyby okazało sie że tam coś znajdą ,to powiedział , ze pęcherz do usunięcia.
Sawusia ,w zasadzie moi przedmówcy wszystko co ważne już napisali.Mogę tylko dodać ,o czym juz wczesniej pisałam ,że mój mąż miał taki sam typ guza .Niektóre pracownie określają złośliwość guza jako G1 , G2 ,, G3. Inne z kolei używają takiej terminologii jak to jest u was .high grade lub low grade. Oznacza to iz guz jest wysoko zróżnicowany lub niskozróżnicowany czyli inwazyjny. Zastanawia mnie podany opis Twojego męża. tam napisano ,że brak utkania błony mięśniowej.U nas bylo podobnie.Dlatego mój mąż miał po 5 tygodniach , powtórny zabieg celem pobrania wspomnianej błony mięśniowej i dopiero wtedy określono pełny wynik histopat. Być może u was nie było powtórnego zabiegu ,gdyz tomograf wykluczył przeżuty. Pozdrawiam serdecznie.
Sawusia ,odpuść sobie z tą papryką. Twój mąż jest chory m musi odżywiać się racjonalnie i wysokokalorycznie. Zdrowy człowiek może żle zareagować na tak ostre przyprawy ,a co dopiero osłabiony chorobą. Zacznie bolec go brzuch ,podrazniona zostanie wątroba.Przemyśl sobie dokładnie czy warto na tym etapie próbować takich środków.Zrobisz tak jak uważasz ,ale pamietaj po co sprowadzac na męża nowe dolegliwości.Pozdrawiam serdecznie.
sawusia 49. Wynik tomografii ,jest bardzo ważny ,bo na jego podstawie lekarze określają zakres operacji. Biorą pod uwagę ewentualny rozsiew choroby w jamie brzusznej .Sądzę, że w niektórych przypadkach musi najpierw podana byc chemia ,żeby zmiejszyć zmiany ,inaczej operacja nie miałaby sensu.Powodzenia.
Tosia a gdzie będziecie się leczyć.Mąż miał zabiegi w Toruniu. Jeżeli tak Wam przekazali odnośnie karty , to pewnie ,że trzeba działać.
Dziewczyny ,nie chciałabym przynudzać .a tamtym czasie dokładnie wszystko opisywałam.Wiem jednak co znaczy niepewnosc zwiazana z ta chorobą. Wielkość guza w hp określono na 2 cm .zaliczając go do guza małego.Powyżej 3 cm uznaje się ,że jest guzem dużym.Im mniejszy tym lepsze rokowanie. Po badaniach okazało sie także,że nacieka tylko pierwsza warstwa śluzówki ,nie nacieka tzw laminy czyli podśluzówki. To tez znakomita wiadomość.Jeżeli chodzi o stopień złośliwiści to tez mieliśmy wielkie szczęscie bo był gad wysokozróznicowany czyli nie inazyjny .Niektóre szpitale używaja określenia G 1.Natomiast , za pierwszym razem nie udało sie pobrać mięśniówki do badania ,dlatego zgodnie z wytycznymi po 5 tygodniach odbył sie powtórny zabieg tzw Re Turb Powtarza sie zabieg w nastepujących przypadkach , jeżeli jest wysoka złośliwość , jeżeli sa więcej jak jeden guz ,oraz jeżeli w pierwszym hp jest podane że guz nacieka mięsniówkę .Tosia ,jeżeli u męża było G3 to powinien miec kontrole co 3 miesiące.Ztego co czytałam to u Was była dłuższa przerwa. Nam lekarz podpowiedział żeby nia załatwiac tej karty , bo wszystko może sie przedłużyć. Nie neguje oczywiście innych opinie , pisze tylko jak było w naszym przypadku.Jezeli macie jeszcze pytania to w miare mojej wiedzy odpowiem.
Witam serdecznie.To jest tak , że brodawczak to brodawczak,a jest jeszcze rak urotelialny brodawczakowaty pecherza moczowego.Taki rodzaj guza miał mój mąż.Nie wiem dlaczego ,ale lekarz powiedział nam przy takim rozpoznaniu nie stosuje się wlewek. Mówił także ,że jeżeli byłaby zajeta mięśniówka to tylko w gre wchodzi usunięcie pęcherza . Jestesmy po kontrolnej cystoskopii. Jest czysto. Wlasnie mija rok od diagnozy .Pozdrawiam .
Eliee ,jeżeli będziesz miała ochotę popłakać to możesz do mnie dzwonić.Popłaczemy razem i nie musimy nawet nic mówic. Myślami jestem z Tobą.Jesteś Wielka .
Kochana Eliee, tragiczna wiadomość. Niech niebo będzie z Tobą.
Sierotka chyba pisałysmy w tym samym czasie.