rema2,

od 2016-05-17

ilość postów: 10

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

Maba mocno trzymam kciuki, żeby chemia pomogła mężowi

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

Mój tata ma termin operacji już niedługo 27 listopada, chociaż ogólnie czeka sie długo na te terminy operacji, na usunięcie pęcherza czekalismy ponad pół roku i teraz myślę że przez to ta wznowa.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

Mam nadzieję  czy u twojego Taty to tez wznowa od pęcherza?

Dlaczego chemia? czy nie dało rady cewki usunąć?

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

czytam też o tym Otwocku,  i zastanawiam się czy warto tam skonsultowac się jeszcze przed operacją tej cewki, czy już u nas operację robić? na czym polega rożnica ?

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

co do stomii to u nas na początku był totalny koszmar , w szpitalu źle dobrano worki, ciągle się odklejały, dopiero po czasie okazało się że tata ma stomie płaską i znaleźliśmy jedyny rodzaj worków na rynku który się u taty sprawdza

i teraz już jest naprawdę z tymi workami dobrze

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

dodam też  że moje dwie siostry cioteczne, które chorowały na inne nowotwory i w róznym czasie przetrwały chemie i akurat im uratowała życie

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

Chciałam tez zapytać czy ktos spotkał się ze wznową w cewce moczowej? tak jak u mojego taty?

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

Witam ponownie

nie pisałam bo czytam Was i czytam

najbardziej smuci mnie że ta chemia, jak czytam, że zabija.

Chyba trzeba być silnym, żeby ją przetrwać.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

Tata ma lat 64. 11 lat temu rak nerki, ktorą usunięto. Po 10 latach czyli rok temu rak pęcherza i prostaty, też usunięte. 

Miałam nadaieję ze będzie już dobrze, ale własnie okazało sie że jest wznowa w cewce moczowej. 

Konsultowalam to z kilkoma lekarzami , jedni mówią, że wystarczy operacja , inni że po operacji terzeba podać chemie

I tu zaczynam się mój lęk o tatę, czy on da radę z chemią, ponieważ po operacji kiedy usunięto pęcherz była za tydzień druga i usunięto częśc jelit, jakoże nie odzyskały drożności, był karmiony pozajelitowo. tata teraz choruje też na krótką pętlę jelita co w wielkim skrócie oznacza niedożywienie, więc skąd będzie miał siłę do chemii

przepraszam , wiem że chaotycznie, ale pisze i płaczę bo jest mi ciężko i żal taty.

to tak w skrócie

poczytałam Wasze posty i są zdecydowanie bardziej optymistyczne niż ten mój, mam nadzieję że "wyrównam"

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu

Witam późnym wieczorem.

Chciałabym dołączyć do do forum ponieważ zmagamy się z choroba taty.