paula1234,

Ewka 22 widze ze masz takie same myśli jak ja .tez nie wiem co mnie czeka .poczatek mojej drogi .codziennie patrzę na córcię i mowie sobie ze musze wygrać ta walkę dla niej właśnie byśmy razem mogly cieszyć się życiem .

Ewka22 dzieki bardzo bo cos mam pecha i w ogóle nie moge się dodzwonić .tak szybko cie zapisali ? Ale na jod czy na wizytę ? Ja jeszcze tam nie bylam .

Sabina dziekuje bardzo za dobre słowo .Bede wytrwała bo zalezy mi sie tam dostac .Mam skierowanie od endokrynologa i to on kazał mi sie tam zacząć leczyć .Wiec dzialam bo chce być zdrowa ? .Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich .

Mam pytanko czy ktos z was juz bez tarczycy przeszedł na jakas specjalna dietę by cos zgubić na wadze

A moze wy macie jakis numer który odbierają .ja dzis dzwonilam na 3 numery i sie nie dodzwonilam

Koleżanki mam pytanko o której najlepiej dzwonić do Gliwic i jak długo czeka sie tam na radiojod .

Ona 25. Dzieki kochana za dobre słowo .zawsze jak tu wchodzę troche sie uspokajam .od wczoraj wróciłam do pracy bo w domu idzie zwariować .

Dzieki dziewczynki za to forum wchodzę tu codziennie i wiem ze nie jestem sama.najgorsze jest to ze od dłuższego czasu prosiłam lekarzy o badania tarczycy mówili ze nie ma takiej potrzeby aż w końcu wzielam sie za to sama prywatnie .porobilam badania bylo wszystko idealne ale gdy zrobiłam usg lekarz powiedzial ze nie ma na co czekać ze szybko trzeba sie tym zająć .mialam biopsję ale tam nic nie wyszlo i nie ma co sie dziwić bo wbili sie w dwa guzy a ja miałam ich ok 20 dopiero po operacji wynik stwierdził raka .gdyby nie to ze sie uparlam nadal bym zyla z tym dziadostwem .dlatego staram się działać dalej na własną rękę .nie liczę na moich lekarzy .mieszkam w małym miescie i juz nie raz przekonałam sie ze na moich specjalistów nie ma co liczyć

Anka 50 dziekuje za pomoc

Mam mala córkę i to wszystko mnie przeraża chce zyc dla niej .nie wiem co robic co mnie czeka .