Ostatnie odpowiedzi na forum
W przypadku niewydolności nerek lepiej niż tomografię bez kontrastu wykonać rezonans magnetyczny. Pozwoli to ocenić węzły chłonne.
Ja w przypadku mojej mamy nie zgodziłbym się na odporowadzenie moczu " do 2 worków",
ze względu na uciążliwość tego rozwiązania. Niewiele trudniejsze chirurgicznie jest połączenie obu moczowodów i wyprowadzenie tylko jednego na skórę lub co jeszcze lepsze wytworzenie wstawki Brickerowskiej (kieszonki z jelita do której wszczepione są moczowody) co jest lepsze dla nerek.
Co do liczby pobieranych węzłów chłonnych. Pytanie to ma sprawdzić ośrodek w którym mama ma być operowana. Im więcej pobierają, tym lepsza jakość chirurgii przez nich operowana.
W Polsce jest około 100 ośrodków, w których wykonuje się cystektomię radykalną.
Kilka jest naprawdę dobrych.
Kilkadziesiąt jest przyzwoitych.
Pozdrawiam. :)
Witam forumowiczów. Znam problem od podszewki, ale z drugiej strony. Szanowna Pani, po pierwsze proszę wspierać mamę psychicznie, spędzać z nią czas i rozmawiać również na trudne tematy (dotyczące choroby).
Przed operacją mama powinna mieć wykonaną tomografię komputerową jamy brzusznej z dożylnym podaniem kontrastu oraz RTG klatki piersiowej. Jeśli w tych badaniach nie są widoczne przerzuty (do płuc, wątroby) i nie ma powiększonych węzłów chłonnych przestrzeni zaotrzewnowej rokowanie może być dobre.
Zazwyczaj przed operacją mobilizuje się chorych aby poprawili wydolność swojego organizmu (jak przed zawodami sportowymi); codzienne 30 minutowe spacery, zaprzestanie palenia papierosów, picia alkoholu, dieta wysokobiałkowa.
Ureterokutaneostomie z wyłonieniem moczowodów "na obie strony" jest w dłuższej perspektywie bardzo niewygodne i w dzisiejszych czasach prawie niestosowane.
Lekarzy należy zapytać jakie odprowadzenia moczu zazwyczaj wykonują i ile węzłów chłonnych usuwają. Od tego ostatniego parametru zależy jakość onkologiczna operacji (powinni usuwać więcej niż 18 węzłów).
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę wygranej.
:)