onio5, Wygrał

Użytkownik @magma561 napisał:
jestem 5 lat po operacji usunięcia węzłów chłonnych po tym jak zdjadnozowano u mnie czerniaka IV stopnia .Było mało ciekawie ale jest OK i tak z pewnością będzie.Nie można robić z siebie kaleki !!! to najlepsza metoda.




To miło-) IV stopień to nie przelewki. ja jestem po diagnozie III stopnia w lutym,(1,3 mm) już jestem po izotopach i po potrójnym docieciu oraz wycince węzłów wartowniczych , chłonnych w pachwinach bo tam miał swoje 'macki".
Docinki, i węzły wróciły z histo z adnotacja "czysto" co niezmiernie mnie ucieszyło:-)
Teraz tylko systematyczne USG brzucha i pachwin co 2-3 miesiace. Oczywiscie liczę , że tez bedzie czysto.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Donio