ona26, Wygrał

od 2013-01-25

ilość postów: 498

W wieku 24 lat dowiedzialam sie ze mam raka tarczycy (2010 rok) teraz jestem zdrowa i wiem ze juz tak zostanie :) wyniki mam najlepsze z najlepszych :) moja lekarz mowi ze spokojnie dozyje starosci :) wiec tego sie trzymam :)

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

11 lat temu
dzieki dziewczynki :) biore krople i pije meliske i jest juz lepiej :)

Rak tarczycy

11 lat temu
iga

pilam kiedys melise tak na uspokojenie jak jeszcze nie mialam tych kolotan ale chyba zaczne znowu :) dzieki

Rak tarczycy

11 lat temu
dzieki dziewczynki :) no wlasnie tez myslalam ze to stress ale lece do lekarza na badania w nastepnym tyg - troche to dziwne dla mnie :/ mam nadzieje ze to nie jakas choroba serca

fasola
kurde wiem co to sa dusznosci :/ mialam je rok czasu - teraz juz jest duzo lepiej - wtedy nie moglam oddychac codziennie i przez caly dzien

rybenka
krople biore juz ponad tydzien i nic ale moze potrzeba wiecej czasu

Rak tarczycy

11 lat temu
kurcze no wlasnie badalam hormonki i z nimi wszystko jest ok - endo porobila wszystkie badania (hormony, marker i takie tam i to nie od tego) potem powiedziala ze wyglada jej to na stress

Rak tarczycy

11 lat temu
hey kobitki mam do Was pytanie

czy ktoras z Was miala problem z palpitacjami serca ? kurde ja je mam juz od 3 tyg - to nie hormony bo mialam sprawdzone - lekarz powiedziala ze to stress ale czy napewno ? :/

palpitacje mam codziennie po conajmniej 15 razy :/ czekam az mi przejdzie - w nocy mam spokoj

Rak tarczycy

11 lat temu
mowisz ze masz torbielki - od tego tez moga byc wywalone wezly - moja kolezanka tak miala ! dla mnie tez lekarze powiedzieli ze to albo jakis stan zapalny albo infekcja i ze pewnie samo zejdzie (pytali tez czy moze chcem usunac zebym sie tyle nie stresowala ale powiedzialam ze nie)

nie masz sie czym martwic na usg widac jak bardzo podejrzany jest wezel i jestem pewna ze jakby to bylo cos powaznego to by tak tego nie zostawili :)

Rak tarczycy

11 lat temu
no ale na obderwacje musialam chodzic do czasu az wezel zmniejszyl sie do konca

Rak tarczycy

11 lat temu
wiem ze najgorsze jest to ze nic nie wiesz ale wiesz co chyba i sie nie dowiesz co to naprawde jest - wezel pewnie sie zmniejszy i tyle a lekarz nie beda w stanie powiedziec na 100% co to bylo - najszybciej to od golenia

musisz podejsc do tego spokojnie :) i sama sobie wytlumaczyc ze skoro w piersiach nic nie ma to jest to jakis stan zapalny - u mnie lekarze mowili o raku ale jak zobaczyli ze piersi ''czyste'' to odrazu zmnienili zdanie :)

Rak tarczycy

11 lat temu
fasola

tak to ja mialam tego wezla - boze ile ja sie wtedy naplakalam i nastresowalam !!!!! chodzilam na usg pachy przez pol roku co miesiac !!!

lekarz odrazu mi powiedziala ze wezly pod pachami (powiekszone moga oznaczac raka piersi - innego raka nie bo wezly powiekszaja sie tam gdzie rak jest blisko) ale dla mnie odrazu powiedziala tak - ze to BARDZO malo prawdopodobne bo guz zawsze jest najpierw w piersi - Ty bylas na usg i nic tam nie masz !

u mnie wlasnie tez w piersi nic nie bylo a pod pacha guz wielkosci 7 cm !!!!!!!! nie moglam spac na boku byl taki duzy
lekarz jak zbadala mi piersi i powiedziala ze nic w nich nie ma - uspokojila mnie i powiedziala ze to pewnie jakis stan zapalny (gorzej byloby jakbym miala tez cos w piersiach) no i zaczelo sie - obserwacje, usg, wywady - i powoli okazalo sie ze to od udrapniecia kota - lub od golenia pach !!!!

lekarz odrazu powiedziala - ze jak gole sobie pachy to mam robic to zawsze wieczorem i nie nakladac odrazu deodorantu (mozna go nalozyc dopiero rano) wiekszosc powiekszonych wezlow pod pacha jest wlasnie z powodu golenia pach - mozna sie tam lekko podraznic (nawet niewiedzac o tym) potem nalozy sie deodorant i zalatwione !!!

odrazi moge Ci kochana powiedziec ze to nie rak ! bo jak nie ma nic w piersi to oznacza to jakis stan zapalny - wiesz co ja robilam i bardzo mi pomoglo - codziennie wieczorem przed spaniem przygotowywalam sobie sode rozrobiona z woda w miseczce - moczylam tam szmatke i kladlam na pache - naprawde mi pomoglo !!!

Rak tarczycy

11 lat temu
bania

dzieki :) teraz juz nie jest tak strasznie - ale jak ganiali tych idiotow caly dzien przez caly boston to nie powiem troche sie balam :/ do tego sprawdzali kazdy dom pokoleji - cos strasznego ! no i jeszcze na dodatak moj narzeczony pracuje w centrum a to wlasnie tam zostaly wysadzone te bomby - wiec myslalam ze umre ze strachu bo w calym bostonie zostaly wylonczone wszystkie komorki i nie mozna bylo nigdzie sie dodzwonic (wylonczyli bo pierwsza bomba byla detonowala telefonem kom)

no ale naszczescie wszystko jest ok i powoli wracamy do normalnego zycia :) jeden idiota niezyje - drugi w szpitali przypiety do lozka (na tylko 19 lat !! i ze byl zdolny do czegos takiego)