ona1975,

od 2017-03-14

ilość postów: 18

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

7 lat temu

Pinkbow

Tyle się przed chwilą napisałam i gdzieś znikły moje wypociny :) Może się jeszcze pojawią, ale pisałam o tym że przecież tyle osób tu pisze które są już po jodach i nikt nie wspominał o rakach współistniejących. Pewnie takie rzeczy się zdarzają, ale chyba nie aż tak często. Widać ta pani miała wyjątkowego pecha. Albo...... to o czym wspomniała już koleżanka. Moja mama była kiedyś na kuracji i mówiła że jedzenie było przepyszne, ale koleżanka siedząca obok przy stole powiedziała że straszny syf podają i nie da się tego jeść:) Mój syn czeka na jod i też różne myśli mi chodzą po głowie. Jak to jest że jak usłyszymy coś dobrego to chwile się cieszymy. Ale wystarczy usłyszeć jakąś złą historie i już się nakręcamy:)) choć doskonale wiemy że każdy przypadek jest inny. 

Rak tarczycy

7 lat temu

Mona12

Dziękuję za odpowiedź, bo zastanawiałam się czy powinnam synowi coś na przebranie w szatni zostawić:)

Rak tarczycy

7 lat temu

mam jeszcze takie pytanie do osób które były na jodzie w Gliwicach :) bo mówiono tylko o zabraniu bielizny przyborów toaletowych itp , ale jak wychodzi się z izolatki po kąpieli już to w co się ubiera ? Dalej tą szpitalna piżame ,czy już swoje ciuchy ?

Rak tarczycy

7 lat temu

Dziewczyny czy wy robicie takie badanie jak FT3 i FT4 ?, endokrynolog kazał synowi zrobić i TSH wychodzi mu bardzo niskie ale własnie te 2 wyniki są podwyższone. We wtorek mamy wizytę ale oczywiście już się stresuję.

Rak tarczycy

7 lat temu
asica Ciesze się że tu jesteś i że napisałaś o sobie, to że jesteś zdrowa daje nadzieje :) chwile mnie tu nie było, ale kiedy wczoraj przeczytałam Twoją historię cały czas myślę o Twoim synu, musi być dobrze tego musimy się trzymać. Nikt nie zrozumie lepiej niż matka innego chorego dziecka. Próbuje pogodzić się z sytuacją, ale ciągle nie opuszcza mnie myśl że tyle złych ludzi chodzi po świecie, więc dlaczego to moje dziecko jest chore, to takie niesprawiedliwie:( ciesze się że trafiłam na to forum, będę trzymać za Was kciuki !! anka50 mój syn bierze eutyrox 150 i do tego novotyral 50, bo po operacji tsh nie chciało spaść i trrasznie mu skakało ( miał tsh 34, za chwile ponad 100, potem spadło do 13, a za chwile wzrosło do 17) dopiero po tej dawce spadło prawidłowo. Ale jak byliśmy w gliwicach to lekarka mówiła że u młodych ludzi tsh bardzo skacze i potrafi bardzo dużo nawet skoczyć w ciągu paru dni. Więc myślę że najlepiej skonsultować to z endokrynologiem, nie martw się, być może tak jak dziewczyny piszą trzeba zrobić większą przerwę między lekami a śniadaniem, albo zmienić leki. Ja bym pewnie od razu pobiegła do lekarza (straszna ze mnie panikara) :)

Rak tarczycy

7 lat temu
StrachMaWielkieOczy U nas początkowo wyszło że to rak brodawkowaty i 1 mikroprzerzut pod znakiem zapytania, a w Gliwicach wyszło że to papillary thyroid carcinoma, classical and follicular variant i mikroprzerzuty do 2 węzłów chłonnych. Nie umiem tego tak dokładnie przetłumaczyć, mój endokrynolog mi mówił, ale nie dotarło do mnie, wiem tylko że jest gorzej:( ale powiedział też że 30 lat temu to były problem,ale teraz jest to do wyleczenia, więc staram się tego trzymać :) znam rodziców których syn jest po wypadku, nie ma raka, ale......leży sparaliżowany, więc co oni mają powiedzieć. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i mam jeszcze jedno pytanie. Pytałam lekarkę o telefon w izolatce, powiedziała że może być tylko ma go trzymać w worku. Więc proszę doradźcie mi czy niech weźmie telefon którego używa ( zaznacze że tylko on z niego korzysta i trzyma go w swoim pokoju) czy lepiej dać mu jakiś stary :)

Rak tarczycy

7 lat temu
Talerz i kubek miało być :)

Rak tarczycy

7 lat temu
Gatta dziękuję za odpowiedź, syn też ma właśnie przyjęcie do szpitala w piątek. Ale trafiliśmy na listę rezerwowa, więc mam nadzieję że może zadzwonia do nas wcześniej :) a w izolatce jest tam jakiś i kubek? Bo na tej kartce informacyjnej pisze że nie wolno takich rzeczy brać? I my mamy te karty magnetyczne, a tam pisze żeby dostarczyć aktualne ubezpieczenie. Dostarczalas coś takiego, czy wystarczy sama karta?

Rak tarczycy

7 lat temu
Enyo ja czasem mam właśnie takie myśli,mój syn ma 19 lat i raka tarczycy, i czasem jak zdarza mi się zaśmiac to zaraz łzy napływają mi do oczu i myślę co ja robię, moje dziecko jest chore a ja się zaśmialam. Wiem że to chore ale ciągle o tym myślę i sama się dręcze. Pewnie gdybym to ja była chora też miałabym doła, ale choroba dziecka to jakiś koszmar. A tu na dodatek ( operacja była w Jaworznie ) i po konsultacji w Gliwicach okazało się że wynik histopatologiczny jest gorszy niż wyszedł w Jaworznie. I jak tu doła nie łapać? ! Dziewczyny mam takie pytanie, syn czeka teraz na duży jod. Termin przyjęcia na 4 sierpnia, a podanie jodu 7 sierpnia. Czy zanim on trafi do izolatki to ja mogę go normalnie odwiedzać?

Rak tarczycy

7 lat temu
anka50 A sama nie wiem, sama sobie coś tam wymyślam, bo jego czasem pokasłuje. Pewnie to bardziej z suchego powietrza, ale teraz to mam już fobie na jego punkcie:) Choć byłam bardzo zdziwiona, bo wcześniej bardzo się martwiłam tą wizytą i wczoraj jak wieczorem wracałam z pracy to sobie w aucie popłakałam, zmówiłam po drodze wszystkie modlitwy jakie znam i jak ręką odjął. Uspokoiłam się, przestałam martwić, w spokoju przespałam noc, a rano pojechałam jak na zwykłą wizytę, zero stresu:) Choć to pewnie tylko chwilowe, ale cieszę się bo bałam się że będę beczeć na tej wizycie:)