olusia918, Wygrał

od 2014-02-25

ilość postów: 263

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak piersi

10 lat temu
Andziu - zaraz po pracy lecę do sklepu po piłeczkę, a potem .....lekkie pakowanko i aby do jutra.

Rak piersi

10 lat temu
Jesteście niesamowite - jak to dobrze, że znalazłam tę stronę:)))
Czekam chyba spokojnie, chciałabym już wrócić....ale wszystko po kolei.
Dziewczyny, czy macie jakieś praktyczne wskazówki, co do "pakowania się"?
A kiedy będę mogła rehabilitować rekę?
Chyba zaczynam się przyzwyczajać do tego typu myślenia - ale z naciskiem na wyzdrowienie:))

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

10 lat temu
Wielkie gratulacje Basiu:))) Wiosna w sercu i wiosna na dworze:))))
Pozdrawiam mocniuchno - żyj dziewczyno pełnią:)))

Rak piersi

10 lat temu
Pozytywne myślenie, hmm: ja teraz jestem na takim etapie - już naprawdę chcę iśc na ten zabieg, żeby szybko wrócic i odpoczywac, spacerować jak dama (tylko trochę lżejsza), czytac zaległe książki....czyli w końcu mieć wolne (z pewnymi oczywiście ograniczeniami) - może być???
Użytkownik @Rybenka napisał:
dużo odpoczynku i wygrzewaniaaspiryna nie, czosnek też rozrzedza krewpozytywne myslenie naprawde pomagatrzymaj sie!!


Rak piersi

10 lat temu
Fervexu już nie ma, a Febrisan może być? Wczoraj wzięłam na zmianę z wapnem musującym +wit.c.
Czuję się lepiej - może nic już nie brac?
Użytkownik @bbb napisał:
Olusia nie bierz aspiryny bo wpływa na krzepniecie krwi i będzie problem .Polecam Fervex i herbata z cytryna w dużych ilościach.


Rak tarczycy

10 lat temu
Nie pytaj siebie Magdo - dlaczego ja? bo do niczego dobrego to nie prowadzi (chodzi mi o psychikę), a możesz załapać doła, który będzie Ci przeszkadzał w walce o zdrowie. A trzeba walczyc, choćby dla Twojego dzieciątka i dla Twojego młodego wieku.
Spoko - wyjdź na początek z założenia że: jak się nie ma co się lubi, to .......się lubi co się ma.
Powodzenia życzę, głowa do góry - i pisz:))))

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
Marko - pewnie pomyślisz, że piszę slogany, ale nie z takich opresji ludzie wychodzili i......żyją. A to, że masz 62 lata i chcesz jeszcze...to normalne. Ja mam prawie 50 lat i jestem w przede dniu operacji - oczywiście pełna nadziei, ale i obaw - co tu dużo mówic - każde z nas przeżywa taką eskalację różnorodnych uczuc i emocji.
Po prostu masz się nie dac złym myślom - będzie dobrze:))) Pozdrawiam cieplutko:))

Rak piersi

10 lat temu
Witam:))) 19-go marca mam planowaną mastektomię i chciałabym, żeby ten termin był dotrzymany przeze mnie - jak mam się uchronić przed falą przeziębień, jestem w pracy do 17-go włącznie, a dziś coś "próbuje mnie lekko łupac".
Poradźcie kochani, co mogę, a co nie mogę wziąć, żeby bezpiecznie "to" rozgonić.

Rak piersi

10 lat temu
Na razie to jestem w pracy i zaczynam porządkować i "rozdawać robotę". Postanowiłam pracować do końca - mogę sobie na to pozwolić - jestem totalnym "gryzipiórem" i zodiakalną panną, a zatem czasami perfekcjonizm jest moim wrogiem - teraz pomoże mi w zapełnieniu czasu. Muszę mieć komfort umysłowy w leczeniu, dlatego dla swojego dobra muszę posprzątać bieżące sprawy.
Buziaki dziewczyny - się odezwę:)) Nara.

Rak piersi

10 lat temu
Witam:)) U mnie też dzisiaj wyznaczono termin zabiegu operacyjnego - 19 marca. A zatem mam 2 tygodnie spokoju?, a potem - zaczynamy walkę z "paskudą".