ms_p, Wygrał

od 2010-05-13

ilość postów: 61

Jestem po raku jajnika i wierzę że jestem zdrowa. Pracuję w szpitalu Onkologicznym, i dzięki temu co przeszłam jestem silniejsza i mogę swoja osobą pokazać, że można wygrać mimo wszystkim przeciwnością.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

11 lat temu
kasiorek4 jak czytam Twoją ostatnią wypowiedź to tak jak czytałabym o sobie włącznie z tymi ogórkami , sprzątaniem, praniem a na końcu z biegunką. No ale dziś dzięki Bogu świeci dla nas słońce i możemy cieszyć się każdą chwilą. Pozdrawiam z pięknej i słonecznej Żywiecczyzny.

Rak jajnika

11 lat temu
buubuux czasami niewiedza jest lepsza od wiedzy, pamiętaj o tym. W internecie nie czytałabym za wiele bo to nic dobrego. Ja chorując od 9 lat ( wtedy miałam 35 lat) i mając bardzo dużo do czynienia z pacjentkami chorymi na raka ( pracuję i jednocześnie teraz się leczę w szpitalu onkologicznym) wiem coś na ten temat. Sama mając przeżuty usiadłam i sobie poczytałam o płucach jako przeżuty- nic głupszego nie mogłam sobie zafundować. Trzeba cieszyć się , że mamy podjęte leczenie i że mamy taką możliwość się leczyć. A druga część leczenia to Wiara i pomoc bliskich. I pamiętaj nie ma stopnia do wyleczenia i stopnia strasznego wszystko można wyleczyć i z wszystkim można przegrać. Pozdrawiam.

Rak jajnika

11 lat temu
buubuux myślę, że nikt nigdy nie powie Ci czy jest dobrze czy źle. Leczenie i efekty zawsze jest wielką niewiadomą bez względu na stopień zaawansowania. Ale pamiętaj, że połowa sukcesu to WIARA i bliskość kochających osób.Dlatego bądź blisko mamy i wspieraj ją w trakcie leczenia a uwierz , że będzie dobrze. Bo są osoby które żyją wiele lat z 3 czy 4 stopniem a ludzie z 1 st. niejednokrotnie mają mniej szczęścia. Dlatego życzę powodzenia Twojej mamie i wytrwałości ale i cała rodzina musi być blisko niej i okazywać jej wsparcie i miłość. Pozdrawiam.

Rak jajnika

11 lat temu
kasiorek4 są dwa sposoby podawania Taxolu z carbiplatyną. Jeden to właśnie 24 godz. wlew Taxolu a na drugi dzień Carbo. A drugi to 3 godz. wlew z Taxolu i 1 godz. wlew z Carbo teg samego dnia. Oba wlewy są prawidłowe i jaki dostajemy decyduje lekarz, ale można otrzymywać te same leki tylko co tydzień w mniejszych dawkach ale w końcowym efekcie dawka cytostatyków jest taka sama. To zależy od stanu zdrowia i od lekarza. Ja 9 lat temu miałam wlewy 24 godz. a teraz wszystko otrzymywałam tego samego dnia.

Rak jajnika

11 lat temu
Mówią, że Bóg daje nam tyle ile człowiek może udźwignąć. Ale z drugiej strony czy jest chociaż jedna osoba, która wzięłaby na swoje barki świadomie tyle cierpienia, strachu i bólu? Pozdrawiam.

Rak jajnika

11 lat temu
Witam Was wszystkie bardzo gorąco. Właśnie zakończyłam chemię, którą zniosłam bardzo źle i miałam okropnego doła ale dziś jest już lepiej i mogłam tutaj zajrzeć.
Aniu trzymam kciuki za Ciebie .
Pozdrawiam .

Rak jajnika

11 lat temu
Witam pozdrawiam Was wszystkie ze słonecznej i bardzo ciepłej (35 stopni cel) Żywiecczyzny. I oby to słoneczko dodało wszystkim siły do dalszej walki i uśmiechu na każdy dzień. Pozdrawiam cieplutko.

Rak jajnika

11 lat temu
Witam u mnie teraz wszystko w porządku teraz myślę o zorganizowaniu imprezy dla mojego syna ( 18 urodziny ) a w przyszłym tygodniu znowu chemia ale nie myślę o tym na razie . Cieszę się piękną pogodą i moją rodzinką.Pozdrawiam. Aniu ciesz się wnuczkiem i nie myśl o niczym więcej na co innego przyjdzie czas. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Rak jajnika

11 lat temu
Przyłączam się do wszystkich życzeń.

Rak jajnika

11 lat temu
Witam dziewczyny.
Jasia11trzymam kciuki za Twoją ostatnią mam nadzieję chemię i trzeba wierzyć, że teraz będzie już tylko dobrze.

szymczakanna Ty jesteś twardą babką i tak wiele przeszłaś w swoim życiu, że wszystko zniesiesz i będziesz długo z nami a my ma nadzieję z Tobą. A spokój który jest w Tobie pomorze Ci przez wszystko przejść.
Pozdrawiam gorąco