Ostatnie odpowiedzi na forum
Pytanie
Czy po FOLFOX 4 - jako jeden ze skutkó ubocznych może sie pojawić pieczenie w gardle, tak jak przy nadkwasocie ?
A moja żona właśnie dziś wróciła po pierwszej chemii.
Folfox 4 - 12 razy dostała (czyli jeszcze 11 razy)
Przepraszam za wielkie litery. PIsalem z komorki i tak się wkleiło .
Dostaliśmy wynik hispat z kolonoskopii. Adenocarcinoma G3 I
Adenocarcinoma mucinosum. Pytanie, czy pomiędzy hispat z kolonoskopii a hispat pooperacyjnym może być jakaś znacząca różnica w rozumieniu stadium nowotworu??
Dziękuję za Wasze odpowiedzi :)
Jestem już bogatszy o rozmowę z żoną po wizycie lekarza prowadzacego.
Okazało się, ku mojemu zaskoczeniu, że na chirurgii w Praskim mają metodę b szybkiego włączania normalnych pokarmów nawet po dość poważnych operacjach na jelitach. 1 dzien po operacji woda, 2 dzień - miks lekki, 3 dzień już normalne jedzenie.
Mam natomiast inne pytanie. Czy w Waszych przypadkach były jakieś problemy z trzymaniem stolca ? Nie mówię oczywiście o przypadkach naruszenia mięśni odbytu, ale raczej operacjach pierwszych segmentów jelita grubego. Jeśli były to jak szybko wróciło do normy. ?
Jedno mega ważne pytanie. Jakie powinno być odżywianie zaraz po operacji ? Żona była operowana w środę, kiedy moze zacząć pić wodę i przyjmować pokarmy w postaci płynnej ? Pytam ponieważ wczoraj wieczorem dostała jakąś papkę do jedzenia a dziś (sobota) dostała normalne kanapki !!! Czy to nie za wcześnie ??? Z tego co czytałem ok tygodnia po resekcji jelit jest żywienie dożylne , następnie pokarmy płynne i półpłynne i dopiero sporo później stałe pokarmy.
Jock, Izabela81 - dziękuję.
Tylko te cholerne węzły chłonne. Jak się doczytałem w klasyfikacji nowotwórów jelita, jeśli pojawia sie zajęcie, nawet niewielkie węzłów chłonnych określa się wtedy stadium jako IIIa do IIIc. To raczej kiepsko :(. Nawet poważne guzy, skutkujące prawie perforacją ściany jelita, ale nie rzutujące na węzły mają kategorię II.
Cholerka , niepokoję się mocno....
No to żona juz po operacji. O tyle dobrze. Usunięto także węzły chłonne, co podobno przedłużyło i skomplikowało operację. Tak jak pisaliście - pewnie bez chemii się nie obędzie, tym bardziej, że te węzły podobno były nie bardzo. Na razie brak dalszych informacji od lekarza prowadzącego. A tak z nieco innej beczki - jak praktycznie , od strony pacjenta wygląda podawanie chemii. Czy to akcja - dziś przyjęcie - chemia - dziś (juto) wypisanie ? Często piszecie tu o serii chemii. Czy to poprostu podawanie chemii co x dni, ale pacjent wraca do domu czy jednak pobyt w szpitalu na X dni ?
Żona nadal jest w szpitalu, nie mam więc przed sobą opisu, ale z tego co mówiła, zmiany są w tych samych miejscach. Zresztą to już w sumie mało ważne, bo właśnie lekarz prowadzący pokazał wyniki chirurgowi onkologowi i podjęli decyzję o przeniesieniu z wewnętrznego na chirurgię onkologiczną i operację jak najszybciej. Jest niestety dość poważne zwężenie światła jelita a jak się zatka , to biorąc pod uwagę COVID, nie będą jej chcieli nigdzie przyjąć.
Jakie macie opinie o Ordynatorze Chirurgii Onko w Szpitalu Praskim w Warszawie. Podobno pracował kiedyś w Istytucie Onkologii na Ursynowie ?
Czesc
Jestem zupełnie nowy na forum. Od razu mam pytanie :)
Czy dość poważna niedokrwistość, niski poziom żelaza + niska hemoglobina są objawami wczesnej czy raczej późnej fazy nowotworu jelita grubego. U mojej żon właśne dziś w badaniu TK oraz w kolonoskopii wykryto 2 zmiany. Wcześniej nie uskarżała się na dolegliwości ze strony układu pokarmowego ani nie było ołowkowatych stolców. Od ok 5 tygodni miala podwyższoną temperaturę oraz stwierdzono ną anemię.