kasiar, Wspiera

Hej dziewczyny. Na wstępie pozdrowionka i uściski dla Was wszystkich. Dziewczyny poradzicie mi proszę. U teściowej jest wznowa. Po 3 chemiach ca na poziomie 69 (start 500)ale niestety jest guz 22mm za szczytem pochwy( tak naprawdę nie orientuje sie gdzie to dokładnie jest). Guz sie zmniejsza ale bardzo powoli. Wydaje mi sie ze ten guz był od początku choroby lecz nie zauważony nie został usunięty.powiedzcie mi poradzicie proszę co robić? Dwie niezależne profesorki stwierdziły ze przy wznowie nie operuje sie. Ze czas przeżycia nie wydłuża sie. Z kolei czytając Wasze wpisy widze ze operacja jest wskazana. No i nie wiem co robić. Czy szukać jeszcze kogoś? Słyszałyście cos moze ze Prof. Bidzinski konsultuje także w Bydgoszczy? A teraz z innej beczki. Znajoma jest mutantka BRCA1. Wiecie moze które placówki lecza olaparibem? W klinice w której znajoma sie leczy niestety lek niby nie jest na liście leków refundowanych i poinformowali ja o tym ze jest to odpłatne. Hmm. Bede Wam bardzo wdzięczna za informacje. Pozdrowionka i życzę Wam wszystkim duzo duzo sił

Lilith.p trzymam kciuki. <3

Garcia-a gdzie przyjmujesz tą wit.C??

Garcia wielkie dziękuję za informacje;) będę jeszcze mulic jakby co ok? miłego spokojnego dnia wszystkim <3

Garcia - Lubin na Dolnym Śląsku :D

Kucja i tak trzymać:) z dnia na dzien bedzie co raz lepiej :)) Garcia mam pytanko odnośnie wlewow wit. c. Proszę czy mogłaby napisać jak i gdzie mogę zalatwic to teściowej? Chemia b. Złe na nia wpływa bardzo cieżko ja znosi i obawiamy sie ze poprostu nie przyjmie kolejnych dawek a musimy sie czymś wspomagać. Bede Ci wdzięczna:))) Pozdrawiam Wszystkie Was gorąco <3

Pozdrawiam Was wszystkie kochane dziewczynki:)życzę miłego dzionka . Lilith.p-Wysłałam Ci maila:)

Dziewczyny :)happy 600 strony:) pozdrawiam Was wszystkie serdecznie-mimo.że nie udzielam się często-czytam Was bardzo często i wspieram Was duchem:) u nas kolejna chemia poleciała a z nią markery z 500 spadły do 250 i guz się zmniejszył o połowę:) jupiiiii oby gadzina opuściła na ZAWSZE.I tego Wam kochane życzę z całego serducha:)

Czarownico. Zdrówka bo to jest ważne No i spełnienia marzen❤️

Nana a jesli możesz przypomnieć mi - czy Ty masz mutację BRCA1?zastanawiam się czy na ten Olaparib nie zaciągnęła by się teściowa.Profesor Markowska mówiła nam ,że miała by dla nas lek(i tu myslę ,że być może o Olaparibie mówiła) .Niestety teściowa nie ma tej mutacji(może stety) i nie ma dla niej narazie innego leku. Pozdrowionka:)