kalmara, Walczy

fasola1983 Spojrzałam w wyniki - w szpitalu na jodzie miałam tsh 103 a spadło dopiero po 4 miesiącach niestety. Lepiej jest po zastrzyku teraz z tsh 193 po 4 tygodniach mam 0,39. U nas chyba po 50mg zwiększali ale nie pamiętam dokładnie.

Wiem że łatwo sie mówi ale w takim razie spokojnie. W Gliwicach zrobią Ci usg i zobaczysz ze wszystko ok. Nie potrzebnie sie nie stresuj. Ja robię 7 lutego usg aż sie boje o te moje węzły ;)

Mona sugerowałabym się endokrynolog. Taki lekarz tylko tarczyce ogląda wiec w samej rzeczy musi się znać. Może Ci mówiła za ile zrobić USG ponownie? Sama pierwsze usg miałam dopiero 9 miesięcy od operacji.

Fasola1983 No wlasnie u nas tylko tsh wapno fosfor markery i scyntygrafia. I zdarzy sie przy dobrych wiatrach usg. O reszcie możemy zapomnieć ?

fasola1983 Zdecydowanie też wole leczenie w małym oddziale w Wawie niż w Gliwicach. Nie wiem tylko jak w Gliwicach ale Ty miałaś bardzo dużo badań w Poznaniu niż u nas ... :(

Super wiadomości gratki

Fasola trzymam kciuki za scyntygrafie.

fasola1983 Na dużym jodzie byłam w swojej bieliźnie i ciuchach. Powiedzieli nam że możemy mieć swoje rzeczy żeby czuć sie komfortowo. A te wszystkie rzeczy ze szpitala uprać i odłożyć na miesiąc znowu przeprać i można używać. Tego się trzymałam. Tak 7 tysi jeden zastrzyk tak powiedziała pielęgniarka robiąca zastrzyk wiec lekarza juz sie nie dopytywałam bo i tak mi kopara opadła;) Na internecie jest cena 6978.30zł. Anulka123 Pierwszy raz tg miałam robione 8 miesięcy po operacji na jodzie diagnostycznym. a teraz co pół roku sprawdzam - lekarz daje skierowanie.

Możesz wracać z mężem tylko siadacie po przeciwnych stronach w aucie.On kieruje to Ty z tyłu po stronie pasażera. Tak nam tłumaczyli. I jeżeli masz bardzo dużo km to po 2 - 3 h przerwę należy zrobić. Zwykłe podanie reki też nie zaszkodzi nikomu.

Massie8989 Na szczęście tylko raz odstawiałam hormony i to półtora roku temu i przy dużej dawce. Teraz dwa razy już brałam zastrzyki na szczęście. Jakby źle wpływało na jodowanie to raczej bardzo skrajne wyjątki tylko dostawały by zastrzyki. Chyba bardziej chodzi o kasę. Jeden zastrzyk coś koło 7 tysi kosztuje - pielęgniarka nam tak mówiła. justinka81 Też dziś robiłam tsh. Zawsze robię tsh z ft3 i ft4 i przed hormonem.