Ostatnie odpowiedzi na forum
Iwona40 ja też mam to szczęście że jestem jeszcze na zwolnieniu ale niestety za tydzień dobre sie kończy :( Więc leże w cieniu ewentualnie w domu pod wiatrakiem :D Fakt było mi jeszcze nie dawno zimno no ale aż tak nie trzeba podgrzewać temperatury ;) I ciągle czuje się jak napompowany balon ale to chyba niedoczynność jeszcze :(
Vjolka wyjedzie ale i wróci niedługo wiec głowa do góry :)
Fanabe lekarz rodzinny bez problemu powinien wystawić zwolnienie.
Dziewczyny co do konsylium odbywają sie na 100% tylko po co Was ciągną to ja nie wiem. W moim szpitalu gdzie byłam cięta chirurg onkolog jak spojrzał na biopsje to od razu powiedział że konsylium to formalność trzeba wyciąć i tyle. Czy bym była na tym czy nie to moim zdaniem bez sensu bo co sie znam? Medycyny przecież nie studiowałam ;)
Vjolka daj znać jak u ciebie?
Vjolka to mi sie cos poknociło. No to już nie długo :) będe trzymała kciuki :)
Mango będzie ok daj znać
Vjolka ja w Wawie miałam operacje w środę i w piątek o 11 byłam już po za szpitalem. A to nie 10 sierpnia idziesz do szpitala?
doubleespresso w szpitalu jeśli nie ma powikłań to nie trzymają długo wiec jak w poniedziałek operacja to w środe mama powinna wyjść. Ja byłam 4 dni przyjęcie dzień przed operacją. Wiadomo że ciagną szwy i gardło boli po intubacji ale ogólnie mozna powiedzieć że zaraz po samej operacji czułam sie ok. Ale właśnie tak jak napisałaś że jest to kwestia indywidualna. Miałam wycinaną całą tarczyce i wezły podbródkowe i jeszcze jakieś. Najważniejsze żeby mama się nie stresowała chociaż wiem że to się tylko tak łatwo mówi ale lekarze wiedzą co robią.
Anitag79 powodzenia :) i czekamy na dobre wieści od Ciebie :)
No właśnie cytologie mam mieć przy następnej wizycie no i zobaczymy co będzie po usg. Oby sie nie potwierdziło tylko to co myśli endo. Wole wszystko zwalić na tarczyce hehe
No ja gina omijałam bardzo szerokim łukiem. Zwłaszcza że na przychodni mieliśmy mega dziadka :D Ale zmienili nam lekarza i z racji tego co jest poszłam. Ale pod względem gin ok?
Vjolka nie mówiłam lekarzowi o podejrzeniu endo. Ale na możliwości gabinetu mnie przebadał i stwierdził że przy raku muszę sie bardzo dokładnie badać wiec zlecił usg "dowcipne" ;) i piersi. Dopiero coś będzie mógł powiedzieć jak on to stwierdził. Miałam iść prywatnie ale po co, jak można mieć na ubezpieczenie dobrego lekarza?