Ostatnie odpowiedzi na forum
daytek kwaśne żelki, gumy do żucia miętusy też mogą być. Chodzi o to by ślinianki pracowały. I oczywiście dużo wody do picia :)
Masakra nie dośc że stres przed badaniem to jeszcze dwa tygodnie czekania na wynik. Tylko współczuć. Ciekawe jak u mnie będzie, ale jeszcze długa droga. Najpierw drugi jod mnie czeka.
Gatta też miałam bóle węzłów promieniujące na uszy. Raz po jednej stronie raz po drugiej stronie. ;) I to co jakiś czas sie powtarza. Zresztą od operacji (5 miesięcy) w sumie nie pamiętam abym chociaż przez tydzień nie pokasływała nie chrząkała. A idąc do laryngologa on nic nie widzi i jestem zdrowa :/ Mam kontrole 8 września u endo więc sie dopytam czy juz tak do końca życia będę chrząkać?
Sylwusia również trzymam kciuki. Będzie dobrze "no stress" ;)
Vjolka w duszy czuje sie mega nerwowo. Cały ten stres związany z ginekologiem teraz wychodzi. Ale jest już ok. :) Zmieniam ginekologa na tego z Wawy u którego byłam na konsultacji :D Czeka mnie kontrolne usg na początku września bo się potwierdza diagnoza endokrynologa niestety. Ale wole to niż tego raka ;) A jak Ty sie dziś czujesz??
Vjolka to normalne. Tez tak miałam chyba przez 3 tygodnie
Vjolka mi chirurg kazał opatrunek zmieniać co 2-3 dni, wiec sama zmieniałam. Ale miałam jeszcze jakieś plasterki na ranie których nie kazał zrywać do odbioru wyniku hist pat, wiec nawet tego nie ruszałam. Po operacji będziesz osłabiona więc odpoczywaj ile tylko możesz :) dużo zdrówka życze :)
Vjolka jakby cos to na pogotowie podjedz.
malwqa i tak trzymać !! :D
malwqa ja operacje miałam w środę, wypis w piątek. Leki przeciwbólowe brałam tylko i wyłącznie w szpitalu. Po wyjściu czułam dyskomfort ale nie taki żeby łykać prochy. Nie nastawiaj się pesymistycznie. Ani nie wczytuj się że ktoś ma to czy to i ja też pewnie będę to miała. Bo każdy przechodzi to indywidualnie, stopień wytrzymałości na ból też możesz mieć wyższy. Też po wyjściu ze szpitala wracałam do domu no mniej bo 150km więc możesz poprosić aby w dzień wyjścia może jakąś kroplówkę przeciwbólową dali. Mnie osobiście podróż wykończyła, byłam jako pasażer, ale każdą nierówność czułam i zastanawiałam sie czy mi szwy nie puszczą. I żałowałam że w dzień wyjścia przeciwbólowej kroplówki nie wzięłam.
Maszka27 tez jesteś silna babka :) jak my wszystkie.
Vjolka jak tam sie czujesz??
Vjolka i jak wyszlas ze szpitala? Temperatura sie nie przejmuj normalny stan po operacji.
Andzia a gdzie dokładniej jest w wawie? Pozytywne myślenie to daje bardzo dużo chociaż wiem ze tylko łatwo sie tak mówi. Brat powinien poczytać nasze forum. Mysle ze pozytywnie by się nakręcił. Wiem to z własnego doświadczenia :)
Zdrówka wszystkim <3