od 2017-04-05
ilość postów: 368
Słuchajcie, a tak z innej beczki - czy dopytywaliście lekarzy czy tą naszą chorobą mogą być obciążone nasze dzieci, czy w przyszłości wnuki? Zdania co do dziedziczenia w necie są podzielone. Wiecie coś więcej na ten temat?
Joka, ja również podziwiam. Mnie się taka aktywność udaje tylko czasem w weekendy.
Gosieńko, jak dobrze, że się odezwałaś :) jak się czujesz?
Qwert, ja się zaszczepiłam we wrześniu przeciwko grypie i od tej pory żadne choróbsko mnie nie bierze, nawet najmniejsze przeziębienie.
Monia, oby tak dalej! A może jak masz tę świadomość, że masz lepsze wyniki to i mroczki i nocne poty zniknęły? ;) Czasami sobie myślę, że nasze samopoczucie zależy od tego co nam w głowie siedzi.
Monia, nasza piękna Śnieżynko! Ślicznie wyglądasz z tymi widokami w tle. Zapalenie krtani równie dobrze mogłabyś złapać na miejscu, więc nie ma co robić sobie jakichkolwiek wyrzutów.
Witaj Sabinko, cieszymy się, że do nas trafiłaś. Pozdrów serdecznie Mamę. O widzisz, z Wrocławia masz naszą kochaną Nalę, która zapewne zna wszystkich hematologów i kardiologów w okolicy :)
Joka, dobra robota. Czy mozesz wyslac mi na maila ten Twoj wniosek o informacje publiczna? Tez wysle, do innego wojewodztwa.
Nala, dobrze, że wkleiłaś to zdjęcie, bo chciałam je sobie obejrzeć i...zapomniałam Twoich danych do wyszukania Ciebie na fb :D Świetna fotka, a Ty równie piękna na zewnątrz, jak i wewnątrz :)
Aniu, a moze warto podzwonic do placowek w innych wojewodztwach i popytac o dostepnosc Ibrutynibu? Poprawcie mnie, jesli zle zrozumialam przekaz z transmisji, ale wydaje mi sie, ze mowili, ze jest problem z tym lekiem w niektorych wojewodztwach (i podano przyklady).
Sa pacjenci, ktorzy dostaja ten lek, chociazby Ryszard (z tego co pamietam).