od 2017-04-05
ilość postów: 368
Halo, halo, przekazuję informację od Pana Andrzeja z PKPO
"Poniżej oraz w załączeniu przesyłam informacje o kolejnym spotkaniu edukacyjno-integracyjnym dedykowanym Pacjentom chorym na PBL oraz ich bliskim (jak Państwo zapewne wiecie, dotychczas odbyły się trzy spotkania pacjentów – dwa w Warszawie i jedno w Lublinie).
Krakowskie spotkanie organizujemy wspólnie ze Stowarzyszeniem Unicorn – Centrum Psychoonkologii. Odbędzie się ono w dniach5-6 października 2018 r. (piątek-sobota), w siedzibie Unicornu przy ul. Zielony Dół 4, w Krakowie (szczegółowy program spotkania znajduje się w załączonym zaproszeniu).
Jednocześnie informuję, że koszty całego pobytu wraz z noclegiem i wyżywieniem podczas warsztatów pokrywa Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych. Możemy także zwrócić Państwu spoza Krakowa koszty dojazdu w wysokości ceny biletów transportu publicznego lub paliwa za dojazd samochodem, do 150 zł na 1 osobę.
Wszelkie informacje na temat tego spotkania można będzie także zaleźć na stronie Koalicji: www.pkopo.pl
Wszystkich zainteresowanych udziałem w tym spotkaniu, bardzo proszę o wysyłanie zgłoszeń (swoich oraz osób towarzyszących) na adres e-mail: ewa@pkopo.pl lub do mnie zwrotnym mailem.
Po otrzymaniu zgłoszeń wyślemy do Państwa potwierdzenia ich przyjęcia i zarejestrowania uczestników. Pragnę zwrócić uwagę, że liczba miejsc noclegowych jest ograniczona (do ok. 30 osób), a więc będziemy zmuszeni ewentualnie zastosować kryterium kolejności zgłoszeń, zatem warto zdecydować się wcześniej!"
nala123 napisał:
Jaka sliczna ogrodniczka :) "pan pomidor wlazl na tyczke i przedrzeznia ogrodniczke" ...czy jakos tak bylo
nala123 napisał:mam takie piękne pomidorki na działce
A Monia to zatoki nie ma mieć na jesień??
A tak, pomylilo mi sie o miesiac. Operacja ma byc w sierpniu
Monia, czy Ty już jesteś po operacji zatok?
Joka0 napisał:
https://www.onet.pl/?utm_sourc...
No niestety to było do przewidzenia...
Naluniu, bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej koleżanki...
A Ty już teraz lepiej się czujesz? Czemu nie miałaś leku 15 godzin?
Nie wolno Ci się dołować, musisz być silna dla siebie i dla nas, jesteś naszym promyczkiem :)
Ludziki, co tam u Was? Wszyscy oglądaniem mistrzostw zajęci czy jak? hihi
Gosiu, odezwij się do nas, czekamy.
Dzięki Joka za podesłanie pozytywnych wieści :)
Nalunia, fotki super, aż się buzia śmieje. Widać, że tworzycie zgraną, radosną paczkę.
Witaj Max.
Gratuluję Wam, że tak udało się poprawić wyniki. Czy tata nadal jest w oczekiwaniu na chemię, czy na razie odstąpiono od leczenia?