Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziekuje Gaja za odpowiedz :)
Jestesmy z Zamoscia, tata teraz przebywa w szpitalu w Lublinie - jutro maja mu wykonac zabieg -nakrapianie nerki -ma byc przy tym mama z siostra.
Nie wiem na czym to polega, najpierw myslalam,ze chodzi o biopsje -teraz jednak zaczelam myslec ze to podanie jakiejs chemii???
Dzis tez lekarz opiekujacy sie sala taty wlal mu troche nadzieii w serce- wczoraj tata mial zalamanie, Dzis na pytanie taty- czy dlatego nic nie zrobili, bo ma zniszczony calkiem zoladek (nie wiem skad to wzial, byla mowa tylko o zajetej miednicy i naciekach na trzustce) lekarz powiedzial mu,ze nie robili nic bo bali sie uszkodzic jelita -???
Nie wiem juz co o tym wszystkim myslec - narazie tata i tak jest nadal w szpitalu po zabiegu poniedzialkowym, jutro to nakrapianie nerki - ktos moze naswietlic o co chodzi dokladnie? no i wiem,ze onkolog tez do niego przychodzi tam. Moze jest jeszcze jakas nadzieja. Modle sie o to.
Prosze Was o jakies slowa.........
U mojego taty, nie zrobiono usuniecia pecherza, nie zrobiono nic...... Lekarz powiedzial,ze otworzyli i zobaczyli,ze cala miednica zajeta. Ze probowano jeszcze podczas operacji zastosowac chemie ale nie dalo rady..... Wg tomografu sa tez nacieki na trzustke i cos wspomnial o oblozonej nerce ale nie wiedza dlaczego....maja robic wklucie. Nie wiedza jeszcze co robic dalej.... No i ze ma isc na onkologie ale tez nie wiemy jak to ma wygladac, czy od razu. Martwie sie,ze radioterapia go rozlozy dopiero - do tej pory sie trzymal dobrze, nie schudl, mial apetyt, oprocz ciaglego ganiania do toalety czasem troche pobolewal brzuch...a po radioterapii moze byc gorzej....czy to warto? czy lepiej w miare dobrej kondycji cieszyc sie jeszcze zyciem??? czy juz nie mozna nic zrobic???? Kochani jestescie tu ekspertami jestesci bohaterami bo walczycie, wygrywacie, wygraliscie.....dajecie otuche innym.
Prosze Was o jakies slowo dla mnie.... ;(
Witam
Prosze Was o jakas porade bo zaraz czuje ,ze zwariuje.
Moj Tata 74l wczoraj mial operacje w Lublinie, mial byc to zabieg cystoprostatektomii i urotektomii. Wczoraj nikt z rodziny nie mogl sie dodzwonic na zaden podany nr, ja sama probowalam setki razy, dzis moj brat mieszkajacy w Wa-wie dodzwonil sie w koncu do jakiegos lek dyzurnego- nie podal zadnych informacji....ochrona danych, jedynie,ze nie ma powodow do niepokoju, Jednoczesnie moj tato p 6 rano sam zadzwonil do mamy,ze sie wybudzil, jest ok i ze nie wycieli calego pecherza, Mama w rozmowie tel powiedziala mi ze jest zle - dlatego nie wycieli??? i czekaja na onkologa, ma byc konsylium
Prosze - powiedzcie,co to moze oznaczac? ze nie usuneli tego pecherza? moze nie jest jednak tak zle ze go zostawili???
z ostatniego wypisu ze szpitala z 15 .09 = rozpoznanie:rak pecherza moczowego pT2 Nx Mx, stan po TURT, STAN PO TURP -NIE WIEM NAWET DOKLADNIE CO TO ZNACZY
Ostatni wynik badania histo pat - Carcinoma male differentiatum, w badanych wycinkach obecny naciek z dyskohezyjnych, plazmocytoidalnych komorek w czesci ze zwakuolizowana cytoplazma, z ogniskowym dodatnim barwieniem na sluz. Naciek obejmuje blaszke wlasciwa i blone miesniowa. W pokrywajacym urotelium bez cech dysplazji. Obraznmikroskopowy w kontekscie zalaczonego bad hittopat, moze wskazywac na pierwotny nowotwor pecherza moczowego, tym nie mniej wskazana kontrola kliniczna innych narzadow w tym przede wszystkim zoladka -to wycinek z guza pecherza !
II-wycinek z okolice cewki moczowej i szyii -2 fragmenty -jak w OI -to pobrano 14.09
Natomiast poprzedni wynik pobrany 30.06 po TURP
1-2- Fragmenty gruczolu krokowego z cechami lagodnego rozrostu ogniskowego przewleklego zapalenia umiarkowanego, miejscami duzeco stopnia oraz obecnoscia zmian torbielowatych. W badanym materiale dominuje tkanka miesniowa gladka oraz tkanka laczna wloknista.
3- Fragmenty tkankowe z rozproszonym naciekiem RAKA UROTELIALNEGO o wyzszym stopniu zlosliwosci (high grade), Nowotwor nacvieka tkanke miesniowa gladka sciany pecherza. Nie stwierdzono inwazji naczyn. Komorki nowotworowe wykazuja dodatni odczyn immunohistochemiczny z przeciwcialem CK7
Ponadto material zawiera luzno lezace fragmenty utkania nowotworowego o mikroskopowych cechach RAKA UROTELIALNEGO o nizszym stopniu zlosliwosci
I z tym ostatnim wynikiem , moj tata zostal pozostawiony przez lekarza, w lipcu, ktory to kazal mu sie zglosic do niego na kolejne badania? we wrzesniu,,,,,? Ja naciskalam, na rodzicow i moja siostre , ktora mieszka w tytm samym miescie co rodzice aby sie konsultowali, nie czekali, chcialam telefonicznie ustalac wizyte u prof Bara w Lublinie - oni sie uparli w koncu jak trafili do Bara-on mial urlop wiec pierwsza wizyta i tak wypadla we wrzesniu - co poskutkowalo zabiegami jak podalam na wstepie i powyzszymi wynikami z poczatku,
Przepraszam,ze pisze tak chaotycznie ale jestem wykonczona nerwami i ta bezsilnoscia,ze nic nie wiem nic nie moge zrobic -bylam od 14 w Polsce- pojechalam z tata 19.10 do Lublina , bylam podczas przyjecia do szpitala, 20,10 wg taty mial miec juz zabieg-ale juz przy przyjeciu dowiedzialam sie ze nie jest nic planowane - lezal tydzien-ja musialam wrocic 21 do Anglii gdzie mieszkam
Dopiero w poniedzialek przedwczoraj mial zrobiny tomograf wieczorem juz - nie znamy wyniku, tato tez nie znal. Wczoraj mial planowana operacje- jak juz opisalam Nic nie wiem konkretnego