od 2014-08-08
ilość postów: 11
witam jeszcze raz, powiedziano ze jestem sprzedawcą a to nieporozumienie Sory jeśli tak to wyszło.Ja naprawdę choruje od 5 lat i chciałem po prostu popisać na osobnności bo jestem odludek
sory jeśli to tak zabrzmiało ,jestem osobą prywatną choruje na PBL 5 Lat i chciałem podzielić się info z osobami które mają problemy z dalszym leczeniem bo chemia już nie działa ale nie chce na ogóle
o ile mi wiadomo w dalszym ciągu Osoby po kilkunastu cyklach mają już problemy z dalszym leczeniem chemia i wymagało by podawania leku tabletkowego żeby nie wyniszczyć doszczętnie organizmu.I tu pojawia się problem .Bo np. Ibrutynib jest przeznaczony tylko dla niewielkiej liczby chorych.Mogę pomóc jak dostać ten lek który właśnie biorę ,ale to na e-mail - runolasy@wp.pl
o ile mi wiadomo w dalszym ciągu Osoby po kilkunastu cyklach mają już problemy z dalszym leczeniem chemia i wymagało by podawania leku tabletkowego żeby nie wyniszczyć doszczętnie organizmu.I tu pojawia się problem .Bo np. Ibrutynib jest przeznaczony tylko dla niewielkiej liczby chorych.Mogę pomóc jak dostać ten lek który właśnie biorę ,ale to na e-mail - runolasy@wp.pl
nasze kochane Państwo odświeża chorych z CLL Na tych z dalecja i złym genem i tych którzy po kilku cyklach chętni nic już nie mają do zaoferowania by przeżyć
Witam ja jestem na ibrutynibie , narazie działa .Czy jak by przestał działać to lek wenetoklakswenetoklaksdostane teraz bez problemu Słyszałem że Pan przetarl szlak dla tego leku Rysio1953 napisał:Szkoda że nie będę 26.04 w Warszawie akurat w tym dniu wypada mi wizyta u hematologa .Przełożyć nie można bo jestem uzależniony od leku i w tym dniu muszę pobrać ze szpitalnej apteki.Venetoklaks działa przed miesiącem wyniki były niemal idealne i oby tak dalej.Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że pojawi się film w internecie z tego spotkania.Ryszard.
czy sa tu osoby którym organizmu odrzuca już chemię a nie ma odpowiedniego genu i dalecji do podawania Ibrutynibu Imbruvicy.Można odpowiedzieć tu lub na e-mail andrzej.lasy@poczta.onet.pl
Witam ile cykli cgenu brał już tata mogę cis poradzić ?Marzena2711 napisał:Witam , tata ma 65 lat , 3 lata temu dowiedział ze ma przewlekła białaczkę limfocytowa , we wrześniu miał Wbc 57, w grudniu 61, a dzisiaj w marcu 90,.lekarka twierdzi ze jeszcze tata nie ma czym się martwić jak będzie około 200 to będziemy się martwili . Hemoglobina Ok , ma trochę powiększona śledzionę i szybko się meczy . Co robić szukać innego lekarza czy zaufać . Tata ufa lekarce jeździ do niej ze szwagrem który tez choruje na ta chorobę ale u niego tak szybko nie postępuje . W lutym tata był przeziębiony , właściwie cały czas ma katar , czy to może mieć wpływ ns wynik ?
carlo napisał:Hej, Spotkanie fajne jak zawsze...
Miałem okazje, jak wszyscy poznać osobiście Panią Ewe Lech-Marańde, Konsultanta Krajowego ds. Hematologii.
Potwornie duża wiedza i co najważniejsze o nowych sposobach leczenia jak i na temat nowoczesnych. leków celowanych.
Opowiadała jak działa Wenetoklaks, Ibrutnib, i inne, oraz o nowoczesnej metodzie CAR-T.
Następnie Pani dietetyk jak dla mnie słabe 3 na 10 :)
Mówiła o odżywianiu oczywiście, że nie wolno jeść miodu, Pierzgi (tak Monia)...
Miód tylko pasteryzowany, Cichy też nie podzielał jej zdania...
Warzywa tylko gotowane, zakaz spożywania kiełków, które były podane na spotkaniu :) i wszystkich warzyw które rosną w ziemi.
Reasumując to jej zasady może i mają sens ale tylko podczas chemioterapii, inaczej nie mogę sie z tym zgodzić...
Godzinka, była poświecona badaniom klinicznym, co to jest i jakie mamy prawa...
Zaciekawiło mnie to, że uczestnicząc w takim badaniu mozemy dostac lek lub placebo i nigdy mozemy sie o tym nie dowiedziec co braliśmy... Jak dla mnie dziwna sprawa, gdyż Lekarz prowadzący ma strasznie utrudniony schemat leczenia po takim badaniu, bo tak na prawde nie wie co do dostaliśmy i jaka była Nasza odpowiedz.
Więcej na temat badań na stronie:
https://www.gcppl.org.pl/Bazy-...
I trzeba pamiętać, że to my sami musimy wyszukiwac takich badań i do nich dołączać, bo na lekarzy raczej nie ma co liczyć...
Catering i Jedzenie pierwsza klasa :)
Wielkie podziękowania dla, Pani Kasi, Oli i Andrzeja za wspólną organizacje.
P.S.
Wyszedłem z pomysłem spotkania się w mniej oficjalny sposób, sami PBL-owcy, jeden lekarz, Pani Kasia, pewien tajemniczy gość o którym nie chce publicznie pisać :)
Może sie uda...
Pozdrawiam i do zobaczenia.
z dostępem do Ibrutynibu mają tylko wybrańcy z genem i dalecjadalecja 17 53.Mogę pomóc