Ostatnie odpowiedzi na forum
Do Itais. Witam. Na początku proszę wszystkich żeby zwracać się do mnie po imieniu. Tak mam wznowę chłoniaka, pierwszy raz byłam leczona w 2007 r radioterapią w teraz biorę chemię . W poniedziałek zaczynam 4 cykl i to będzie Mab Thera a we wtorek dwa pozostałe preparaty, Jeżeli będzie wszystko ok to we wtorek popołudniu idę do domu. Leczę się na oddz.hematologicznym w Chorzowie.
Dziękuje za porady, zmienię trochę moja dietę. Pozdrawiam
Ana. Dostaję chemię w kroplówkach , trzy preparaty :Mab Thera, Endoxan,Viblastin a potem przez 5 dni encorton. Przez dwa tygodnie czuję się róznie , raz ból w kosciach, mrowienie rąk, ale cały czas osłabienie, i chyba emocjonalnie też sobie nie radzę. Podam Ci mój nr GG 617517 jeżeli miałabyś ochote kiedyś pogadać to zapraszam. Powodzenia.
Cały czas piję sok z buraków, marchewki i jabłek robiony w domu , poza tym jem brokuły, szpinak, kapustę kiszona ale w niewielkich ilościach
Do Ana. Jestem po 3 cyklach chemii. 4 kwietnia zaczynam czwarty cykl. Dziś odebrałam wyniki morfologii.Erytrocyty, hemoglobina,hematokryt poniżej normy, płytek trochę powyżej a leukocytów ponad 30 tys.ale na spadek leukocytów brałam zastrzyk neulasty i pewno stąd taki wysoki poziom.
Pozdrawiam
Ana czytałam Twoje wcześniejsze wypowiedzi , widzę że jesteśmy w podobnym wieku. Jak długo się już leczysz ?
Ana ten zastrzyk to neulasta na podniesienie leukocytów. Leukocyty podnoszą się ale moje samopoczucie przez 3 dni jest kiepskie, bóle w kościach , osłabienie ale może inni przechodzą to bardziej łagodnie. Napisz jak się czułaś po podaniu neulasty. Przede mną jeszcze 3 kursy chemii. Pozdrawiam
Witam, mam zdiagnozowanego chłoniaka grudkowego, wcześniej w 2007 r miałam chloniaka skóry , był zabieg chirurgiczny i radioterapia. Teraz jestem w trakcie chemioterapii to są wlewy dożylne. Mam 3 za sobą i pozostały jeszcze 3. Moje samopoczucie jest różne , mam" wędrujace" bóle kości i jestem bardzo osłabiona. Pomiędzy jedna a drugą chemia biorę zastrzyk neulasty i ten mnie "rozwala" na 2 - 3 dni. Pozostaje mnieć nadzieję że te wszystkie dolegliwości mina a leczenie przyniesie skutek.
Pozdrawiam wszystkich i zycze wytrwałości i zdrowia
Witam miłe dziewczyny jestem nowa na tym forum. Jestem w czasie chemioterapii , dwa cykle za sobą. Mam zdiagnozowanego chłoniaka grudkowego. Terapię znoszę nie najgorzej, mam bóle kości takie przemieszcząjące się w różne miejsca i jestem bardzo osłabiona . Może napisze ktoś kto walczy z chloniakiem , jest w czasie chemii i chce się podzielić swoimi odczuciami.
Czytam Wasze wypowiedzi , niektóre bardzo dramatyczne.
Madziu jesteś jeszcze młoda , dasz radę , tego "lokatora na gapę" musisz wyeksmitować . Uda się jestem tego pewna.
Stwierdzono u mnie chłoniaka grudkowgo nieziarniczego, jestem w czasie chemioterapii , mam dwa cykle za sobą. Czy ktoś ma podobnie ? Niech się odezwie.