gofka77, Wygrał

od 2013-02-10

ilość postów: 20

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
elbe to przez pogodę ;( ciężka głowa od chmur - u nie przynajmniej od dłuższego czasu nie było ani promyka słonka brrrrr
ja odliczam dni do 20 lutego - Klinika ... i zobaczymy - będą pierwsze rundy walki ...
dziewczyny to drętwienie/ mrowienie to krążeniowe powikłania ? czy zakończenia nerwowe ? taki preparat alanerv?

Rak jajnika

12 lat temu
lilith.p przepraszam ... nie czytałąm jeszcze całego forum... wybacz i 3mam kciuki za Ciebie ;p
IZZ może faktycznie trzeba by to z kimś innym skonsultować ? inny ośrodek ? może jakieś dodatkowe metody ? jeśli nie wybiją OBCEGO to może dodadzą sił do walki ? Nie umiem znależć słów odpowiednich ... to co przeszłaś musiało być koszmarne .. nie możesz się poddać - tyle wyrzeczeń i bólu za Tobą .. może za zakrętem najbliższym jest właśnie już prosta ?
Ja nie próbuję nawet sobie wyobrazić tego wszystkiego - to jak bajka o żelaznym wilku - kompletnie inny świat inny wymiar ...
aldi-36 to mnóstwo czasu ... oby jak najdłużej ... takie wiadomości
facingnorth u ciebie co tam ? co z konsultacją urologa ? coś wyjaśnił ?

Rak jajnika

12 lat temu
lilith.p ja brałam piguły ale krótko bo fatalnie się czułam ... ty zapytaj pana doktora czy po chemii któą masz i tk i tej całej aptece którą połknęłaś wolno ci tak od razu ... robić ;p
ginekolodzy z którymi TERAZ rozmawiam mówią że rak jajnika nie daje wczesnych objawów - dopiero jak jest duży . No chyba że ma się o tyle że uciska na jakiś narząd na tyle wcześnie że boli albo coś innego się dzieje .
Ja już wiem ze czeka mnie operacja radykalna więc mogę zapomnieć o .... :(((((
IZZ ja jeszcze nie wiem nic o operacji chemii i działaniach ubocznych ale taka droga już za Tobą .. tyle wycierpiałaś ... nie daj się ...
kłębowisko myśli różnych mam w głowie .. próbuję sobie wyobrazić siebie PO ...
pozdrawiam was wszystkie ..

Rak jajnika

12 lat temu
mikra makro przywracacie wiarę .. że to jest możliwe !!!!
dzięki

Rak jajnika

12 lat temu
joanna51 dzięki ... to dopiero start a czasem strach odbiera mi zdolność myślenia a łzy same płyną ...
próbuję to zrozumieć że teraz to nie ja * liczę na to ze na razie dyktuję warunki ...
zobaczymy na razie w planach operacja - ponoć lepiej radykalna ... też to opłakałąm ....
facingnorth nie wiem jak z markerami jest ale ja mam 52 ! a guz jest jak powiedział gin
no więc już nic z tego nie łapię ale wiem że marker bywa kłamliwy - nie ma znaczenia rozmiar guza czasem wynik szybuje do kilku tysięcy a czasem jest mały ,,, a co na to wszystko urolog ?
IZZ jak się czujesz ?
krystyna57 róbcie badania i ... 3mam kciuki
wszystkie Was bardzo podziwiam .... muszę sie nauczyć żyć od nowa ...
zdrowia duż .. w Naszym Dniu

Rak jajnika

12 lat temu
IZZ jak po chemii ?
Facingnorth trzymam kciuki nie daj się zbyć ... wymuś jakieś działanie od lekarzy od tego są nie robią łaski ...
ja dzisiaj jakieś drobne badania jeszcze
ale kłębowisko myśli w głowie kolejna kiepska noc i rozmyślanie o tym co przede mną ...
czy to już będzie tylko walka z R ? cały czas tylko to ? a praca ? a tzw normalne życie ? .....
wiem że na razie trzeba operację zrobić ale ... potem ?

Rak jajnika

12 lat temu
facingnorth - od piątku - mojej oficjalnej znajomości z R. nie miałam okazji rozmawiać z wieloma lekarzami :p ale było ich dwóch onkolog i taki może ne z branży ale dobry specjalista ... obaj podali to samo nazwisko . myślę że to jakis sygnał .. koniecznie szybko musisz mieć diagnozę ... a tk ? robiłaś? to powinno coś wyjaśnić . Wyjazd do Indii ? Nepal ? klasztor w nepalu ? co Ty na to ? ;p podróż dookoła świata? ;p niezłe .. ekhhhh też mi przychodzi do głowy ...

Rak jajnika

12 lat temu
samotna nie jestem ... sama tak ... może i dobrze po co obciążać dodatkowe osoby ... zawsze lubiłam mieć zaplanwane pewne rzeczy .. teraz wiem co jutro bedzie ... na razie badania jeszcze .. potem bede czekać na operację a potem ??? jedna wielka niewiadoma ... nie lubię być zależna od kogokolwiek a tu nawet nie wiem od kgo? czego ? tfu zależę ... jak taki zbitek tkanek ma decydować o naszym życiu ? o tym co robimy ? czego nam wolno a czego nie ? na co mamy siłe ?

Rak jajnika

12 lat temu
IZZ ja rocznik 1977 więc rozumiem co czujesz ja też nie mam dzieci i pewnie... "tylko " rodzice ze mną w tym tkwią ... właściwe Tato bo Mama ze względu na stan zdrowia na razie nie wie wszystkiego żeby jej nie stresować .. to śmieszne ale mam wrażenie że gram w filmie ... jakiś szalony scenarzysta pomylił wątki i teraz jakoś MUSI przecież to odkręcić ...
IZZ nie mów o umieraniu targi z Bogiem ... kilka razy zadawałam mu pytanie już wcześniej - jak coś mi dokopało dlaczego ja ? teraz też ... tydzień temu miałam plany na najbiższe dwa miesiące ... wypełniomy kalendarz i chciałam otwierać własny mały interes ... odważyłąm sie po kilku latach kombinowania a tu ... za póżno !!!!!!!!!
IZZ upominaj się o p/wymiotne ...jest taki nowy EMEND ponoć daje świetne rezultaty ( jstem farmaceutą stęd wtrącenie )
facingnorth ja wybieram się do Bytomia do Kliniki prof. Olejek Batorego 15 to krajowy konsultant i ponoć jeśli walczyć to tylko u niej ... coś wiecie na temat tego szpitala? Tu u mnie u nikogo właściwie nie byłam ... nigdy nie miałam żadnych objawów sprawa wyszła przypadkiem a okazało się że uhodowałam całkiem dorodny okaz ... :((( onkolog na miejscu sugerował to miejsce i bede próbować .. Wiesz ja też bardzo boję się o najbliższych ... jak oni to zniosą Diagnoza była szokiem

Rak jajnika

12 lat temu
Witajcie ..
ja mam walkę przed sobą .. diagnoza jeszcze ciepła .. z piątku . W planach operacja potem zależnie od tego co się okaże w trakcie zabiegu . Jestem ze śląska więc wybieram sie do Bytomia . na razie chyba szok powoduje że jakoś funkcjonuje na autopilocie ? ;p poszłam do internisty z przeziębieniem a wylądowałam w szpitalu na diagnostyce i ... wylazł spod kamienia ... raczysko nigdy nie sądziłam ze mnie też to będzie dotyczyło ... guz rak ... nowotwór cykle chemii .. to było jak inny świat ... czytam Wasze posty żeby jakoś nabrać powietrza .. wiem ze nie jestem sama