Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam wszystkich cieplutko.
Może kogoś choć troszkę pocieszę. W szpitalu byłam tydzień , już na sali operacyjnej lekarz powiedział żeby się nie martwić bo to nie rak , poprostu jakaś narośl się zrobiła. Na 100% będę pewna jak odbiorę po niedzieli wyniki, ale na 90% jestem uspokojona .
Życzę wszystkim dużo zdrowia.
Dziękuję za dobre słowa jak również za gratulację , mam już 4 letnią wnusię , 1.5 rocznego wnuka i teraz to maleństwo . Przydałabym się córce jeszcze od czasu do czasu .
Przyznaję że boję się jak cholera jak pewnie każdy z was.
Cieplutko wszystkich pozdrawiam
U mnie to było tak , lekarz na sor pod 60 stwierdził po usg że mogę mieć raka ,trzeba zrobić tk , proszę jechać od razu do tego ... szpitala , tam zajmą się panią specjaliści. Specjaliści mnie na oddział nie przyjeli z powodu braku miejsc i pytanie a czemu do nas ?Rzucił okiem na opis (około 40 l)musi się pani liczyć że to może być rak.
Poszłam do urologa w zakładzie pracy (chyba po 60 ) , zrobił usg i ...eee to pewnie będzie jakiś dziwny kamień proszę iść na rtg . Po rtg ... muszę jednak zerknąć do pęcherza ,termin koniec lutego.
Przyjechałam do domu , spać nie mogę a byłam po nocce w pracy , zadzoniłam i umówiłam się na prywatną wizytę w Katowicach.
Lekarz około 50l . zrobił usg ... za ciekawie to nie wygląda , może być guz ale niech się pani nie martwi , leczymy takie rzeczy . Musi pani jak najszybciej się położyć bo to coś blokuję całą prawą stronę , nerka praktycznie już nie pracuje albo minimalnie .
Parę minut temu urodziła mi się wnuczka , nawet nie mam siły się cieszyć , boję się że nie będzie mi dane oglądać jak dorastają wnuki. Mam 48 lat , chciałabym jeszcze pożyć , 2 lata temu pochowałam ojca na raka płuc.
Ale się rozpisałam .
Dzięki za miłe przyjęcie :)
będę miała przez cewkowe usunięcie w znieczuleniu, tyle wiem.
Witam
Wszystkich gorąco pozdrawiam i życzę, bardzo dużo zdrowia.
Niestety ale będę chyba zmuszona dołączyć do tego forum.
W pierwszych dniach lutego trafiłam na pogotowie z boleściami , zrobiono mi usg i powiedziano że muszę się liczyć z rakiem.
UKM nerki prawej poszerzony-miedniczka do 38 mm ,kielichy do 20mm. Poszerzony odmiedniczkowy odcinek moczowodu śr. do 16mm.
Rozmyta hyperechogeniczna struktura wielkości 25x15mm łącząca się ze spływem moczowodu prawego. Moczowód prawy poszerzony w odc. dystalnym do 10mm , obraz nie jest jednoznaczny , może odp. złogowi ,nie można jednoznacznie wykluczyć innego charakteru zmiany.
W pierwszych dniach marca kładę się do szpitala na wycięcie tego czegoś , prawa nerka praktycznie już nie pracuje. Narazie jestem w szoku .
Czy po cystoskopji człowiek nadaję się do pracy czy trzeba iść na zwolnienie ?
Pozdrawiam
.