Ostatnie odpowiedzi na forum
witam wszystkich zadna z was mi nie musi wierzyć a kłamać jaki cel miałabym ? wiem co to jest rak przez niego mam tylko kawałek piersi i wiem że na raka piersi nie umiera się w ciągu miesiąca dlatego najpierw dałam sobie szansę z leczeniem moczem według książki dr Armstrąga Woda Życia jak wy chemią ja zalewałam się 6 litrami uryny w ciągu doby a i mam dwa wyniki z biopsji ten z 3 kwietnia i ten z 23 kwietnia z garbar w poznaniu a na forum o urynoterapii jest 700 stron wpisów i porad i wyleczeń nawet zalecanych przez lekarzy tylko mało z nich ma odwagę do takiego sposobu się przyznać poczytajcie o Mariannie Markus w internecie .oby wam nasz rząd nie obcią dostaw w chemii tega wam życzę i zdrowia
Piętnaście lat temu miałam guza w piersi jednego usunęli a po kilku miesiącach był drugi wtedy zaczęłam pierwszy raz stosować urynoterapie i pogoniłam go ale jak jest dobrze to zapomina sie i przestałam zapobiegawczo stosować 3 kwietnia wezwano mnie na ponowną mamografie i usg i stwierdzono guz 3cm /2cm o charakterze wstępnie złośliwym pojechałam na dokładne usg do specjalisty ale potwierdził i właśnie wtedy włączyłam w sobie blokade totalna głodówka z urynoterapią plus nacieranie całego ciała i odwlekałam z biopsją po 11 dniach przestałam go czuć pod palcami i tak dobrnęłam do 20 dni i pojechałam na garbary na biopsję ze zdjęciami z widocznym guzem i lekarz potwierdził ze organizm potrafi wchłonąć pobrał tkanke ze wskazanego miejsca ale zadnego śladu komórek rakowych mi pomaga książka armstrąga ,,woda życia ,, i siła pozytywnego myślenia .pozdrawiam
Witam mam wyniki z biopsji nic żadnego guza żadnej komórki rakowej wygrałam tą wojnę zdjęcia tylko mi zostały , gdy tak siedziałam w klinice i patrzyłam na tych bezradnych ludzi po chemiach wpatrzonych w onkologów ... byłam szczęśliwa ze mam swoją drogę w którą wierzę a tam sprawdzam tylko rezultaty w cofaniu się choroby ,jedno wiem juz nigdy z tej drogi nie zejdę ,3 kwietnia stwierdzili że mam raka a 23 kwietnia nie ma juz nawet śladu utopiłam go Pozdrawiam zyczę sukcesów w leczeniu
tak przechodziłam to 15 lat temu efekt był idealny ,mam tyle książek na ten temat dużo ściągnęłam i dowiedziałam się że po jakiejkolwiek terapi bardzo ważna jest dieta aby nie dopuścić do rozwoju warzywa kasze ryż kukurydza i owoce i pestki z moreli mają w sobie trucizne która niszczy komórki rakowe nabiał odpada tylko masło a mięso to na obrazku podobmo wegetarianie nawet w jednym stopniu nie atakujątaki intruzy .pozdrawiam
Witam jestem nowa wykryto u mnie guza 2/3cm 10 dni temu od tego momentu jestem na głodówce urynowej wczoraj przestałam pod palcami jego wyczuwać a 17 mam wizytę u lekarza to będzie 15 dzień głodówki myślę że zaczełam go wchłaniać napiszę po wizycie i coś jeszcze dowiedziałam się że 5 części syropu klonowego wymieszać z 1 częścią sody oczyszczonej i podgrzewać 5 mni porzelać i pozostawić w chłodnym miejscu pić 3 razy po łyżeczce bez przerwy usuwa guzy i inne złogi nic prawie nie kosztuje ja zacznę po głodówce pozdrawiam