Ostatnie odpowiedzi na forum
Odwiedziny jasne że tak ,tyle,żeby nie przemęczali chorego ;)Zwróc tylko uwagę czy rodzinka jest zdrowa żebyś Ty i inne nie złapały kaszlu czy kataru bo to żadna przyjemność napinać się po operacji ;) okolwiek będzie wszystko jest do przejścia.Operacja nie jest jakoś drastycznie straszna i jak nie ma jakiś powikłań a zdarzają się rzadko to kobiety szybko wracają do sił.Grunt żeby wstać i dreptać.Dreny w garść i na spacerek ;)
Podpisuję się pod naną.Teraz trochę rozjaśniłaś temat.Wygląda na wczesne uchwycenie dziada.Pomimo tego absolutnie nie trać czujności.Pilnuj badań i wizyt u onko.To nieobliczalny napastnik.
Tak wiem,jednak teoretycznie wg wskazań nfz nie dają stąd zmieniono na 1c żeby w papierach wszystko grało.Swoją drogą powinno to być uzależnione od lekarza a nie od urzędasów.Jeśli jest wskazanie to i przy 1a powinni dać.Ale to zupełnie inna historia...
Nana źle doczytałaś bo eszyszka pisze,że na następny tydzień ...pomimo tego b.szybko...
Eszyszka albo jeśli chcesz to wklej zdjęcie wyników oczywiście bez danych osobowych bo generalnie jakoś tak dziwnie to wszystko wygląda....
Sylwia1122.Przede wszystkim będziesz musiała poczekać na wynik histopatologiczny.Tu czeka się różnie.Średnio jest to 2 tyg ale bywa że i 4 ale to skrajnie.Oczywiście jeśli coś wygląda podejrzanie robią badanie śródoperacyjne (w trakcie operacji) i wtedy jeśli wyjdzie coś niedobrego tną dalej i więcej.Oczywiście jeśli nie stwierdzą złośliwości guza lub komórek złośliwych wtedy żadnej chemioterapii nie będzie bo i po co. <3 Wszystko zależy od wyniku.Przy raku jajnika w stopniu wyższym niż 1A i G1 każda kobieta przechodzi chemioterapię uzupełniającą jak sobie medycyna nazwała <3 Dopiszę że są 4 stopnie zaawansowania klinicznego nowotworu z podpunktami od a do c(1a to najniższy ze stopni i do niego nie podają chemii)Następnie jest zróżnicowanie nowotworu czyli jego agresywność oznaczona (G1 to najmniej agresywny ze złośliwców G3 najbardziej agresywny )To tak najprościej jak się da :)
Nie proponowano Ci wycięcia wszystkiego ?Przepraszam,że pytam ale nowotwór jajnika to nie przelewki a sądząc po tym,że będziesz miała chemię ,nie jest to stopień 1a ...a masz dla kogo żyć...Odnoszę wrażenie,że nie do końca wiesz z czym masz do czynienia...z jakim paskudztwem <3