Ostatnie odpowiedzi na forum
                                                    
                                
                                
                                
                                    Magg a robili Ci teraz marker?
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Magg, często niestety w naszych głowach "widzimy" więcej niż jest naprawdę.Jeśli się boisz i obawiasz to jedynie na szybko usg u jakiegoś radiologa lub spróbuj wbić się do onkologa.
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Nutko,Ty z tego co pamiętam masz jeszcze sporo do "wywalenia"Być może wraz z operacją marker zejdzie w dół.
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    W badaniu usg obszary o obniżonej echogeniczności nazywane są też hypoechogenicznymi, to struktury bardziej miękkie,a o podwyższonej - hiperechogenicznymi i tu na obrazie struktura bardziej zbita ,zwarta ,lita.Jeśli mówił,że to lity guzek to raczej włókniak.Jedak spokojnie czy tak czy siak nie jest źle <3 Dziewczyny moja koleżanka po 5h operacji.Wybudzona :) Narazie jest dobrze  :)
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Beacisko,czy jesteś pewna,że to Włókniak.Może się pomyliłaś i jest podejrzenie włóknika???Mało o nim w necie ale to białko ,może występować na jajniku i włóknik może się wchłonąć...!!!!!!
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Beacisko nie ma co rozlewać łez,podziałaj zobacz na dobrych ginekologów w okolicy i się zapisuj.Im szybciej zareagujesz tym szybciej będziesz spać spokojnie.Marker masz normalny,lekarz sugeruje włókniak więc masz więcej powodu do optymizmu niż do rozpaczy  <3
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Witaj Beacisko :)Nie spotkałam się z pojęciem złośliwego włókniaka.Nie wiem też czy się wchłania.Ca 125 nie u wszystkich jest podwyższone przy nowotworze ale myślę,że nie ma powodu do paniki.Najlepiej jeśli możesz,to udaj się do innego ginekologa na konsultację żeby potwierdził diagnozę.Chyba,że jest w Twoim mieście ginekolog -onkolog to uderz do niego.Czasem warto wydać 100 zł na wizytę prywatną i spokój ducha.Od tego bym zaczęła -od 2 niezależnych opinii.Uszy do góry oprócz raka złośliwego istnieje jeszcze multum mniej groźnych anomalii przy przydatkach całkowicie wyleczalnych :) <3Z tego co wyczytałam włókniak to forma łagodna.
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Dziękuję dziewczyny w imieniu Irenki...Oby guz był całkowicie operowalny...Oby operacja się udała.Wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie taka wyciszona,słabiutka...nie wiedziałam co powiedzieć...
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Kochane pomódlcie się za jedną z nas -moją koleżankę ze szpitala.Jeszcze niedawno było wszystko dobrze,dzisiaj zadzwoniła jest w szpitalu wykryli guz na muzgu.Jutro operują.....
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Lilith super! Świętujcie kobitki ;)Lilciu przesyłam Ci 1000ce uścisków <3 <3 <3 Miłciu ,wal zastrzyki żebyś zaszalała na majówce.Ja wróciłam z szybkiego wypadu i jutro zaczynam normalny dzionek:) ;)