Ostatnie odpowiedzi na forum
Emperka nie martw się na zapas bo nic tym nie zmienisz a szkoda resztek zdrowia jakie mamy.3 oczka to żaden problem a marker lubi się wahać.Fajnie,że poznałaś Kucję:)Bożenka nie dodzwoniła się nadal do p.doktor.Będzie dzwonić jutro ;(Dobrej nocy i pomodlę się dzisiaj za wszystkie walczące,niech wracają do nas z dobrymi wieściami.
Pepeszka pamiętam.Super,że się odezwałaś.Mamcia brała pewnie tak jak ja taxol,platynę i avastin.Życzę jej i Tobie zdrówka <3Niech dziad ginie i nie wraca a Ty żebyś nie musiała już nigdy przeżywać takiego stresu <3 <3 <3Odzywaj się od czasu do czasu. :P
Maria dzięki wielkie,już jest lepiej po tym voltarenie.Duży biust to tylko w gazetkach dla facetów jest fajny ,a tak to tylko kłopot.Jutro masażysta więc też powinno być lepiej.Bożenka nie dodzwoniła się do onkolożki więc jutro trzeba koniecznie dzwonić.U mnie we wtorek wizyta w onkologu.Jeszcze raz muszę zrobić świeży marker.
Kobitki posmarowałam dzisiaj voltarenem kr szyjny i o niebo lepiej :)
Mia dzięki za myśli i wsparcie dla wszystkich.Dobrze,że wszystko się wchłonęło <3
Dzięki.Jak to kręgosłup,to pikuś,byle nie inne cholerstwo.
Lawendowa mam na każdym tk napisane zwyrodnienia kręgosłupa piersiowego.Nawet byłam tym zdziwiona bo nie odczuwałam zbytnio dolegliwości.No a w lędżwiowo krzyżowym mam kilka przepuklin międzykręgowych.O szyjnym ze stresu to nawet nie piszę bo chrupie,piszczy mi w uszach i mam problemy ze skręcaniem szyji.Teraz się położyłam na boku to jakby mi wór z ziemniakami zrzucili z pleców.W czwartek zapycham do mojego masażysty on od razu zobaczy co i jak.Kucjo kochana trzymaj się w tym instytucie i bądź dobrej myśli.Wracaj do nas szybciutko i rozłóż gada na łopatki <3Trzymajcie kciuki za Bożenkę <3
Ehhh dzisiaj mam kiepski dzień.Byłam z Bożenką u onkologa na wizycie.Marker z przed miesiąca okazuje się mocno wzrósł.Dzisiaj robiła znowu i jutro ma dzwonić co wyszło i co dalej....ehhhh.Po ostatnim krwotoku wrzoda i operacji boją się podać jej chemię.Czekamy do jutra....Robiła go świeżo po operacji więc może to przekłamanie....
Kucja no nie pocieszyłaś mnie zbytnio :PCóż,co ma być to będzie.Posmarowałam się voltarenem-zobaczę czy pomoże.Pokwękałam sobie też wspólnie z tatą bo on ma takie same objawy.Chrupie mu w szyji,gwiżdże w uszach i boli dokładnie tam gdzie mnie czyli wysoko w górnej części łopatek na przestrzał patrząc na wysokości obojczyków.Trwa to u niego kilka lat ...ma kłucia w klatce piersiowej i bolą żebra.Tak więc pocieszam się jak mogę że to kręgosłup.Do tego noszę spore obciążenie w postaci biustu 80G co też trochę daje w kość.White Oleander też myślę,że taki marker niestety nie jest wynikiem stanu zapalnego ....Chciałabym się mylić....