Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam dawno mnie co prawda nie było na forum ale dziś weszłam żeby się pochwalić byłam na kontrolnej scyntografii i nareszcie wyszła czysta i przerzuty zniknęły popłakałam się z radości jestem bardzo szczęśliwa i może powtórzę sie ale fajnie że jest takie forum i dzięki za wsparcie jakie dane mi było otrzymac od was
Ona trzymam kciuki za ciebie i wierzę że z twoim dzidziusiem będzie wszystko dobrze
pozdrawiam serdecznie
anielito dasz radę prawie wszystkie przez to przechodziłyśmy trochę cierpliwości a będzie dobrze i ty też w końcu powiesz jestem zdrowa i pozbyłam się tego paskudztwa każdej z nas zajmuje leczenie więcej lub mniej czasu ja tam też jadę na następną kontrol do szpitala i mam nadzieję że tym raze już w końcu lekarz powie że jestem zdrowa
Pozdrawiam całą gromadkę
Z tego co mi wiadomo szpitale podpisuja umowy na innych zasadach im zwracane są pieniądze za koszyy leczenia pacjenta a nie za poszczególne leki może inaczej ujęłam to w słowa ale mniej więcej o to chodzi
Ona co sie nie odzywasz mam nadzieję że nie zasypało cie całkowicie i nie zamarzłaś
pozdrawiam całą gromadkę
Paola
z tego co ja wiem to nie trzeba robić rzadnych badań wszystko zrobia ci w szpitalu a o thyrogenie nic nie wiem żeby miał byc nie refundowany ja mam tez niedługo jechać na scyntografię z thyrogenem ale lekarz nic nie mówił że trzeba będzie płacić za niego
Całej gromadce przede wszystkim dużo zdrówka radości bo jak to jest to cała reszta tez będzie sie układać
Basia łatwo powiedzieć z tą wagą a trudniej jej sie pozbyć ja próbuje juz jakiś dłuższy czas i narazie przegrywam mimo że jem zdrowo małe porcje zrezygnowałam całkiem z cukrów i słodyczy a waga i tak nie chce zlecieć nic to może ty znajdziesz jakis lepszy sposób to chętnie podłapię
Ja tez całej gromadce życze dużo radości miłości zdrówka w nowym roku oby był lepszy niz ten co mija
Radosnych zdrowych szczęśliwych świąt dla całej gromadki
ale przynajmniej teraz wiesz że nie ma co gdybać i zawsze trzeba czekać na fakty Edis cieszę sie razem z tobą głowa do góry i ciesz się
Ja byłam operowana w Policach koło Szczecina
Edis ze mną w szpitalu leżała dziewczyna bardzo młoda która pod koniec ciąży dowiedziała się że ma raka pęcherzykowatego z przeżutam do płuc urodziła coreczkę przeszła iles jodowań córcia jej ma mniej więcej 4 lata a ona niedawno napisała do mnie że jest zdrowa nie ma ani jednej komórki rakowej cieszy się dziećmi bo ma dwoje żyje jest szczęśliwa więc i z toba będzie dobrze nie zamartwiaj sie na zapas bo i po co
pozdrawiam całe forum